Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szefowie agencji Grosik stanęli przed sądem. Pokrzywdzonych jest ponad osiem tysięcy osób.

(mw)
Sam akt oskarżenia liczy ponad 400 stron. Śledczy zgromadzili w tej sprawie ponad 200 tomów akt.
Sam akt oskarżenia liczy ponad 400 stron. Śledczy zgromadzili w tej sprawie ponad 200 tomów akt. Fot. Magdalena Wasiluk/MoDo
Prokuratura oskarża Mariusza B. i Magdalenę T. o przywłaszczenie ponad 1,7 mln złotych, za które klienci Grosika opłacali rachunki. Śledczy zarzucają oskarżonym także przywłaszczenie ponad 70 tys. złotych, które były prowizją należną franczyzobiorcom.
Sam akt oskarżenia liczy ponad 400 stron. Śledczy zgromadzili w tej sprawie ponad 200 tomów akt.
Sam akt oskarżenia liczy ponad 400 stron. Śledczy zgromadzili w tej sprawie ponad 200 tomów akt. Fot. Magdalena Wasiluk/MoDo

Sam akt oskarżenia liczy ponad 400 stron. Śledczy zgromadzili w tej sprawie ponad 200 tomów akt.
(fot. Fot. Magdalena Wasiluk/MoDo)

We wtorek przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się proces w głośnej sprawie agencji finansowej Grosik, która działała na terenie całego kraju.

Prokuratura oskarżyła szefów agencji - Mariusza B. i Magdalenę T., o przywłaszczenie ponad 1,7 mln złotych, za które klienci Grosika opłacali rachunki. Śledczy zarzucają oskarżonym także przywłaszczenie ponad 70 tys. złotych, które były prowizją należną franczyzobiorcom.

Śledczy badali tę sprawę przez kilka ostatnich lat.

We wrześniu 2005 roku właściciel zamknął wszystkie punkty Grosika. A jego klienci zaczęli dostawać wezwania do zapłaty za rachunki, które w ich przekonaniu dawno opłacili. Okazało się, że pieniądze nie zawsze trafiały na konto odbiorców. Dlatego rachunki trzeba było zapłacić jeszcze raz. Jedni stracili 20 złotych, inni nawet 5 tysięcy.

Pokrzywdzonych w tej sprawie jest ponad 8300 osób w całej Polsce. Sam akt oskarżenia liczy ponad 400 stron. Śledczy zgromadzili w tej sprawie ponad 200 tomów akt.

We wtorek prokurator zaczął odczytywać akt oskarżenia. Szacuje się, że zajmie mu to kolejnych kilka rozpraw.

Wiadomo, że obrońcy oskarżonych będą negocjować z prokuratorem dobrowolne poddanie się karze. Magdalenie T., która bardzo przeżywa proces, i Mariuszowi B. grozi dziesięć lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny