55 milionów złotych - tyle podlaskim szpitalom dłużny jest oddział Narodowego Funduszu Zdrowia w Białymstoku. To pieniądze za ponadlimitowe leczenie w 2009 roku.
- Chcemy odzyskać 6,5 miliona złotych - mówi Sławomir Kosidło, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Białymstoku. - To są pieniądze za leczenie ponad limit w 2009 roku. Nie mogliśmy odesłać ludzi z kwitkiem. Naszym obowiązkiem było pomóc im.
To pierwszy szpital w Białymstoku, który zdecydował się na drogę sądową. Wcześniej uczyniły to szpitale w Grajewie i Kolnie. Pozew białostockiej placówki został złożony w piątek, a już w poniedziałek w szpitalu pojawili się kontrolerzy z funduszu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?