Węglowa powinna mieć jednego zarządcę. Osobę, która nad wszystkim by czuwała i do której każdy, kto chce coś zorganizować, mógłby się zgłaszać - mówi Adrian Masłowski z Fundacji Iks, organizator mających ruszyć w przyszłym tygodniu warsztatów fotograficznych w ramach festiwalu Białystok Up To Date.
W zeszłym roku w dawnym magazynie wojskowym przy Węglowej zajmował się tym Michał Strokowski.
- Wprawdzie miasto jest w tym miejscu zainteresowane kontynuacją działalności kulturalnej, ale urzędnicy nie mają spójnej koncepcji, jak to realizować - twierdzi Adrian Masłowski. Dodaje, że od czasu kiedy kulturą na Węglowej przestał się zajmować Michał Strokowski nie ma nawet strony internetowej, na której każdy mógłby znaleźć informację o imprezach.
Urzędnicy trochę inaczej widzą tą sprawę. - Na Węglowej sporo się dzieje. Odbywają się koncerty, wystawy. Miasto nie ma jednak obowiązku informowania o tym mieszkańców. Mogą to robić organizatorzy poszczególnych imprez - mówi Sławomir Mojsiuszko z biura do spraw strategicznych projektów kulturalnych w magistracie.
Adrian Masłowski zapowiada, że skoro miasto się do tego nie kwapi, to stronę na własny koszt stworzy jego stowarzyszenie. Zwraca też uwagę na zbyt wiele formalności, które muszą załatwić animatorzy, by uzyskać od Zarządu Mienia Komunalnego zgodę na korzystanie z dawnego magazynu wojskowego.
- Trzeba składać wiele pism, żeby zrobić 3-godzinną imprezę. Organizatorzy nie zawsze chcą tracić energię na tego typu sprawy. Pamiętajmy, że Węglowa to przecież miejsce na imprezy spontaniczne, których nie da się planować miesiącami - podkreśla Adrian Masłowski.
Jerzy Łukaszuk, dyrektor ds. technicznych w Zarządzie Mienia Komunalnego twierdzi, że dopełnienie niezbędnych formalności jest konieczne. - Musimy podpisać umowę, przekazać klucze, itd. Każdy chciałby przyjść i załatwić wszystko od ręki w jednym okienku. Ale niestety, tak nie jest - mówi.
Obecnie ZMK pracuje nad dostosowaniem magazynu nr 10 do prowadzenia działalności kulturalnej.
- Budynek będzie miał kanalizację i odpowiednią instalację elektryczną. Powinniśmy się wyrobić do końca sierpnia - podkreśla Jerzy Łukaszuk.
Dopiero wtedy magistrat zastanowi się, czy wyłoni w drodze konkursu zarządcę Węglowej.
- Na razie możemy tam wspierać działalność poprzez przyznawanie indywidualnych grantów, w wysokości do 10 tys. zł - mówi Urszula Sienkiewicz, rzecznik magistratu.
W tegorocznym budżecie jest na to przeznaczone 100 tys. zł.
- W zależności od tego, ile pieniędzy uda się nam rozdysponować, będziemy wiedzieli, ile pozostanie na ewentualny konkurs - podkreśla Sienkiewicz. I dodaje, że do tej pory nikt po granty się nie zgłosił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?