Zamiast naprawić latarnię, obwiązali ją foliową taśmą - zadzwonił do nas Czytelnik. - Tak się reperuje słupy w naszym mieście.
Jedna z latarni oświetleniowych przy placu Uniwersyteckim została uszkodzona w czasie świąt wielkanocnych. Jak twierdzi nasz Czytelnik, przejeżdżający tamtędy kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w słup. Auto zabrano, ale uszkodzona latarnia została. Oklejono ją tylko biało-czerwoną taśmą. I taka prowizorka trwa do dziś.
- Przecież ona jest złamana - mówi Czytelnik. - Foliowa taśma jej nie utrzyma.
Sprawdziliśmy. Na uszkodzonym słupie tuż przed budynkiem uniwersytetu brakuje lampy oświetleniowej. On sam niebezpiecznie pochyla się w stronę ruchliwej ulicy.
- Przy każdym większym podmuchu wiatru może runąć wprost na przejeżdżające auta - niepokoi się nasz rozmówca.
O problemie powiadomiliśmy magistrat.
- Zarząd dróg i inwestycji miejskich zna tę sprawę - zapewnia Beata Kołakowska z biura prasowego urzędu miejskiego. - Nowa latarnia została już zamówiona przez zakład energetyczny. Czas oczekiwania na nią to około sześciu tygodni. Dlatego nowa latarnia zostanie ustawiona na placu Uniwersyteckim w połowie maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?