Prokuratorzy z Suwałk, którzy badają sprawę tajemniczej śmierci 31-letniej Marty K., liczą, że uda im się zakończyć śledztwo w maju.
Śledczy gromadzą ostatnie dowody. Czekają m.in. na opinię biegłych seksuologów i opinię mechanoskopijną, która dotyczy uszkodzeń mebli w mieszkaniu, w którym zginęła 31-latka.
O jej śmierci, w nocy z 1 na 2 stycznia, zawiadomił 35-letni Maciej T. Marta K. była jego aplikantką. Maciej T. został zatrzymany. Był pijany. Adwokat usłyszał zarzut zabójstwa. Trafił do aresztu, gdzie przebywa do tej pory.
Biegli stwierdzili, że Marta K. została uduszona. Wiadomo, że podejrzany prawnik zaprzecza, że chciał ją pozbawić życia. Za zabójstwo groziłoby mu dożywocie.
O sprawie przeczytasz więcej w artykule: Ujawniamy kulisy śmierci aplikantki. Kobieta była mocno pobita, prawnik podrapany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?