Zwarta grupa pojawiła się na Runku Kościuszki dzisiaj jeszcze przed godziną 18. Gdy już wszyscy byli na miejscu, każdy wsiadł na rower, ktoś dał sygnał do odjazdu. I ruszyli.
Dlaczego to robią? - To tradycja - śmieją się miłośnicy dwóch kółek.
Świadczy o tym fakt, że cykliści organizowali spotkania nawet, gdy na ulicach był śnieg, a za oknem zawierucha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?