Spółdzielnia Słoneczny Stok zdecydowała, że da dłużnikom więcej czasu na spłatę należności. Dopiero po Wielkanocy wyznaczy termin, kiedy będzie wobec nich wyciągać konsekwencje. Administracja chce wtedy odciąć niesolidnym lokatorom ciepłą wodę, telewizję, a ich dane przekazać do Biura Informacji Gospodarczej.
Początkowo dyscyplinowanie dłużników władze spółdzielni chciały zacząć już w poniedziałek, 15 marca.
- Ten dodatkowy czas to ukłon w stronę mieszkańców ze względu na święta - mówi Jerzy Cywoniuk, prezes spółdzielni Słoneczny Stok.
Wszyscy, którzy zalegają z czynszem dłużej niż dwa miesiące mają więc jeszcze trochę czasu.
Przez dwa tygodnie swoje zadłużenie spłaciła ponad połowa z czarnej listy. Do kasy spółdzielni trafiło ponad 800 tysięcy złotych. Kolejni lokatorzy ciągle się zgłaszają. Mimo to prezes nie wierzy, że uda się ściągnąć wszystkie długi.
- Ciągle są tacy, którzy nie robią nic, by oddać pieniądze - przyznaje Cywoniuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
