Do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku właśnie trafiła dokumentacja dotycząca Rail Baltiki. Już wiadomo, że decyzji środowiskowej w tej sprawie szybko nie będzie.
- Najpierw wystąpimy do Litwy, bo to będzie postępowanie transgraniczne - informuje Małgorzata Wnuk, rzeczniczka RDOŚ. - I to trochę potrwa, bo trzeba przetłumaczyć wszystkie wnioski i dokumenty na język litewski.
Jeżeli Litwa uzna, że jest stroną, to oprócz tłumaczenia dokumentów, trzeba będzie tam zorganizować konsultacje społeczne.
Oprócz tego białostocki RDOŚ każdy etap musi skonsultować z oddziałem w Olsztynie. Potrzebne są również uzgodnienia Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku oraz Olsztynie.
Inwestor musi jeszcze opracować raport o oddziaływaniu na środowisko.
- Teraz mamy wstępną dokumentację - mówi Małgorzata Wnuk. - Razem z olsztyńskim odziałem ustalimy jaki, ma być zakres tego raportu.
W raporcie przedstawione muszą być dwa warianty przebiegu Rail Batiki. Ale i tutaj inwestor musi wskazać ten, który według niego jest najlepszy. Praktyka pokazuje, że RDOŚ zwykle zgadza się właśnie na wskazany wariant.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?