Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Węglówka ma supernowoczesną elektroniczną ochronę. I nadal tylko jednego strażnika.

Adrian Kuźmiuk
Obojętnie jaki Rambo będzie siedział na bramce. Jeden człowiek sam sobie nie poradzi - mówi Mirosław Socha, członek Moto-Retro.
Obojętnie jaki Rambo będzie siedział na bramce. Jeden człowiek sam sobie nie poradzi - mówi Mirosław Socha, członek Moto-Retro. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Obojętnie jaki Rambo będzie siedział na bramce. Jeden człowiek sam sobie nie poradzi - mówi Mirosław Socha, członek Moto-Retro. Najemcy z Węglówki mają zastrzeżenia co do nowej ochrony. Jest nowocześniejsza, ale terenu znów pilnuje tylko jeden strażnik.

Niespełna dwa tygodnie temu wandale zniszczyli 10 samochodów należących do Stowarzyszenia Miłośników Starej Motoryzacji Moto-Retro. Wszystkie zaparkowane były na terenie Węglówki.

- Wybili szyby, zdewastowali tapicerki, deski rozdzielcze, fotele - skarży się Mirosław Socha. - Ochrona nic nie widziała i nie słyszała. Po co więc tu w ogóle jest?

Po tym zajściu Zarząd Mienia Komunalnego rozwiązał umowę z firmą Security Service.

- Poprzednia ochrona nie spełniała naszych oczekiwań - mówi Jerzy Łukaszuk, zastępca dyrektora ZMK. - Widok śpiącego, albo nie daj Boże pijanego ochroniarza, prowokował wandali.

Elektroniczne czujki

Dlatego od piątego stycznia ochroną Węglówki zajmuje się Nord Service, który na jej terenie rozlokował sieć czujników.

- Strażnik ma przejść wyznaczoną trasę codziennie odpowiednią ilość razy w określonych godzinach - wyjaśnia Łukaszuk. - Przechodząc koło każdej czujki musi ją uaktywnić. Jeżeli tego nie zrobi, na miejscu pojawia się wóz patrolowy, który sprawdza, co stało się ze strażnikiem.

Podobnie jest z interwencją w chwili zagrożenia. Gdy ochroniarz zauważy coś niepokojącego, natychmiast wzywa posiłki. Wóz patrolowy przyjeżdża w przeciągu od 4 do 6 minut.

Czipy w samochodach

- Ponadto ochrona będzie prowadzić ewidencję pojazdów wjeżdżających i wyjeżdżających z Węglówki - dodaje Łukaszuk. - Najemcy dostaną elektroniczne czipy, a samochody gości będą odnotowywane.

Jednak najemcy mają wątpliwości.

- Wcześniej siedział jeden cieć, teraz siedzi drugi - mówi Mirosław Socha z Moto-Retro. - Jeden człowiek nie poradzi sobie z obchodem tylu hektarów.

Co z policją i strażą miejską

Socha dodaje, że Węglówkę powinna patrolować też policja i straż miejska, które mają odpowiednie wyposażenie i prawa.

- Czepiają się za parkowanie i wystawiają mandaty za sprzedawanie kwiatków - mówi Socha. - Dlaczego nie chronią gminnego mienia?

Dlatego w ciągu najbliższych dni ma odbyć się kolejne spotkanie ZMK z najemcami z Węglowej. Każdy będzie mógł przedstawić swoje zastrzeżenia i propozycje. Do marca zarząd mienia musi ogłosić przetarg na nową firmę ochroniarską. Do tego czasu terenu będzie chronić Nord Service.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny