Studenci matematyki i informatyki też dostaną po tysiąc złotych. Protest Politechniki Białostockiej uznany

Liczba dnia

Liczba dnia

228 - tylu studentów politechniki będzie dostawać ministerialne stypendium.

12 mln zł - tyle pieniędzy dostanie uczelnia na kierunki zamawiane.

Bardzo miłe zaskoczenie, szczególnie że znalazłam się w gronie osób, które dostaną wysokie stypendia - mówi Justyna Dondziło, studentka Politechniki Białostockiej.

W październiku zaczęła naukę na matematyce. Wtedy nie było szans na tysiąc zł miesięcznie. Bo Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego odrzuciło wniosek wydziału informatycznego na dwa kierunki zamawiane: matematykę i informatykę.

- Złożyliśmy protest i został on uznany. Właśnie teraz. Jesteśmy jedyną politechniką w Polsce, której to się udało - mówi dr Jolanta Koszelew, prodziekan wydziału informatycznego.

Dzięki temu politechnika może pochwalić się już nie pięcioma, ale siedmioma kierunkami zamawianymi. To jeden z najlepszych wyników w kraju.

- Mamy zamówienie także na budownictwie, ochronie środowiska, inżynierii środowiska, automatyce i robotyce, mechanice i budowie maszyn. Na każdym najlepsi studenci pierwszego roku będą dostawać tysiąc złotych miesięcznie. W sumie to ponad 200 osób - mówi Katarzyna Zabielska-Adamska, prorektor Politechniki Białostockiej.

Na zamówienia uczelnia dostanie ok. 12 milionów zł. Te pieniądze pójdą m.in. na dodatkowe zajęcia, wykłady, wycieczki naukowe i właśnie wysokie stypendia. - Te będziemy wypłacać, kiedy tylko podpiszemy ostateczne umowy z ministerstwem - dodaje prorektor Zabielska-Adamska.

Ministerialne zamówienie ma przyciągnąć młodzież na kierunki najbardziej potrzebne naszej gospodarce. Wysokie stypendia na pewno zachęcają. - Pokazała to rekrutacja. Mieliśmy kandydatów z bardzo dobrymi wynikami w nauce - dodaje Katarzyna Zabielska-Adamska.