Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudnicki do marketingu. Dziennikarze się boją

(agus)
Rafał Rudnicki w telewizji ma zostać pełniącym obowiązki kierownika działu reklamy i marketingu.
Rafał Rudnicki w telewizji ma zostać pełniącym obowiązki kierownika działu reklamy i marketingu.
Rafał Rudnicki, radny miejski i sztabowiec PiS, już za dwa tygodnie rozpocznie pracę na kierowniczym stanowisku w białostockim ośrodku TVP.

To już kolejna, po obsadzeniu zimą stanowiska dyrektora, polityczna nominacja.

- Oprócz tego, że jestem radnym, to jestem także specjalistą od public relations i
reklamy. I tym właśnie zajmę się w telewizji - mówi Rudnicki.

W TVB nikt jednak w to nie wierzy. Dziennikarze obawiają się, że Rudnicki będzie "majstrować" przy "Obiektywie", najważniejszym programie informacyjnym ośrodka, aby nie ukazywały się w nim informacje godzące w PiS i jego czołowych działaczy.

Dyrektor: To nie jest polityka

Mimo tego, że w Telewizji Białystok aż wrze w związku z zatrudnieniem Rafała Rudnickiego, dyrektor ośrodka utrzymuje, że telewizja jest politycznie niezależna.

- Proszę mi wskazać momenty, w których upolityczniam telewizję - denerwuje się Wojciech Straszyński, dyrektor TVB.

Denerwują się także dziennikarze. Podczas kampanii nieraz otrzymywali telefony od działaczy PiS z pogróżkami utraty pracy. Wszystko dlatego, że materiał o kampanii PO ukazał się w głównym wydaniu, a PiS tylko w wieczornym. Jednym z dzwoniących miał być właśnie Rafał Rudnicki - mówią nasi informatorzy z ośrodka.

- O jego przyjściu mówiło się u nas właściwie już od stycznia. Rudnicki miał być doradcą dyrektora do spraw programowych - mówi jeden z pracowników. - Ale jakoś sprawa ucichła. Odetchnęliśmy z ulgą. Jednak temat Rudnickiego wrócił, zaraz po wyborach.

Rafał Rudnicki w telewizji ma zostać pełniącym obowiązki kierownika działu reklamy i marketingu.

Rudnicki, człowiek Putry

- Na razie zatrudniłem go na okres próbny, na trzy miesiące. Poprzedni kierownik jest na zwolnieniu lekarskim od kilku miesięcy - wyjaśnia Wojciech Straszyński. - Znam Rafała, jest specjalistą w swojej dziedzinie. Jeśli pani będzie dyrektorem TVB, to będzie przyjmować pani do pracy kogo chce - kończy rozmowę.

Nieoficjalnie mówi się, że Rafał Rudnicki jest człowiekiem Krzysztofa Putry, wicemarszałka Senatu. Do tej pory Putra nie miał przedstawiciela swojego obozu w ośrodku, bo szefowie są raczej związani z Jarosławem Zielińskim, wiceministrem MSWiA z Suwałk. Podobnie jest w przypadku jednego z wydawców "Obiektywu".

- Kiedy w urzędzie marszałkowskim rządził popierany przez Zielińskiego Jarosław Schabieński, to z kamerą jechaliśmy na byle co. Ważne, że robił to komisarz województwa. A przecież wtedy trwała kampania wyborcza - mówi jeden z pracowników "Obiektywu". - Podobnie było z wizytami wiceministra Zielińskiego na Podlasiu.

To nie PiS, to ja rządzę

Mimo tych opinii, Wojciech Straszyński podkreśla, że to przede wszystkim on, a nie przedstawiciele PiS-u, ma największy wpływ na to, co dzieje się w Telewizji Białystok. Przypomnijmy, że na dyrektora TVB Straszyński został desygnowany w grudniu ubiegłego roku przez Prawo i Sprawiedliwość. Ta partia wystawiła go także cztery lata temu w wyborach do sejmiku województwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny