Ani policja, ani prokuratura na razie nie chce udzielać zbyt wielu szczegółów w sprawie tego śledztwa. Wiadomo, że do tragedii doszło w niedzielę w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Wesołej. Tu policja znalazła zwłoki mężczyzny. 39-latek miał jedną ranę kłutą.
Przeczytaj też: Zwłoki w mieszkaniu przy ul. Wesołej. Są zatrzymani
Policja zatrzymała osoby, które mogą mieć związek ze sprawą śmierci mężczyzny. We wtorek jednemu z zatrzymanych - rówieśnikowi ofiary - prokurator postawił zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za to kara więzienia od roku do 10 lat. To nie pierwsze problemy z prawem tego podejrzanego.
- Czynu tego dopuścił się w warunkach wielokrotnej recydywy - powiedział nam Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. - Czekamy także na pełną opinię z sekcji zwłok ofiary.
Jej wyniki mogą mieć znaczący wpływ na to postępowanie. Prokurator bowiem nie wyklucza zmiany kwalifikacji prawnej czynu. To oznacza, że podejrzany może usłyszeć poważniejszy zarzut, czyli zabójstwa. Najcięższą karą za taką zbrodnię jest nawet dożywocie.
Prokurator po przesłuchaniu podejrzanego 39-latka, we wtorek wnioskował o aresztowanie go na trzy miesiące.
W sprawie tajemniczej śmierci przy ul. Wesołej jest jeszcze jeden podejrzany mężczyzna. Śledczy jednak nie ujawniają wielu szczegół na jego temat. Wiadomo, że postawiono mu zarzut pomagania sprawcy uniknięcia odpowiedzialności karnej. Na czym ta pomoc miałaby polegać - tego prokurator nie może ujawnić. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Wobec tego podejrzanego zastosowano dozór policji.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?