Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WSAP w Białymstoku pod kontrolą. Uczelnię sprawdza ministerstwo i PIP

Marta Gawina
Marta Gawina
WSAP w Białymstoku pod kontrolą. Uczelnię sprawdza ministerstwo i PIP
WSAP w Białymstoku pod kontrolą. Uczelnię sprawdza ministerstwo i PIP Anatol Chomicz
Sprawdzane są m.in. teczki osobowe, uchwały senatu, godziny pracy. Białostocką uczelnię kontrolują resort nauki i inspekcja pracy.

- Potwierdzam. Kontrole trwają. Ta prowadzona przez ministerstwo nauki dotyczy różnych kwestii. Sprawdzane są dokumenty, uchwały senatu uczelni, teczki osobowe - wymienia dr Jacek Pietraszewski, prorektor WSAP w Białymstoku.

Sprawdzanie potrwa do końca roku. - Powyższa kontrola jest planową, wynikającą z rocznego planu kontroli na rok 2016 - informuje biuro prasowe w MNiSW.

Ale uczelnię wzięła też pod lupę Państwowa Inspekcja Pracy. - Prowadzimy kontrolę, ale szczegółów nie mogę podać - mówi Jarosław Janowicz, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy w Białymstoku,

Nieoficjalnie mówi się, że do tej kontroli przyczynili się byli pracownicy WSAP, którym uczelnia nie wypłacała pensji na czas. To oni zgłosili się do PIP.

Więcej przeczytasz w artykule: Pracownicy WSAP zwolnili się, bo nie dostali wypłat. Władze czekają i uspokajają studentów (zdjęcia)

- Inspektorzy sprawdzają teczki osobowe, godziny pracy - dodaje dr Jacek Pietraszewski.

O Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Białymstoku zrobiło się głośno, kiedy okazało się, że jej założyciel złożył do MNiSW wniosek o wyrażenie zgody na likwidację uczelni. Wyszło też na jaw, że szkołę opuściło jednego dnia kilkunastu pracowników, głównie z powodów finansowych. Co ciekawe, wniosek z MNiSW został wycofany.

Zobacz: WSAP upada. Uczelnię opuszczają pracownicy

- Pojawiły się pewne plany co do przyszłości uczelni. Na razie mogę tylko powiedzieć, że WSAP nadal ma być szkoła wyższą - tłumaczył nam wtedy prorektor Pietraszewski.

Przeczytaj też: Jerzy Kopania: Likwidacja WSAP-u była kwestią czasu

Chodzi prawdopodobnie o nowego inwestora, który zainteresował się białostocką uczelnią. Sporo emocji budzi też sprawa zabytkowego pałacu Lubomirskich. Do magistratu wpłynął wniosek WSAP o przekształcenie go w dom jednorodzinny. Magistrat ma podjąć decyzję do 26 listopada. Musi zostać skonsultowana z konserwatorem zabytków. Pałac jest własnością WSAP od 1998 roku. Wtedy miasto przekazało go uczelni na cele edukacyjne z 80-proc. bonifikatą. Dlatego budynek kosztował tylko nieco ponad 155 tys. zł.

Władze WSAP-u - Rafał Taszycki (od lewej), Eugeniusz Nikulin i Jacek Pietraszewski - czekają na rozpatrzenie wniosku przez MNiSW. Wtedy podejmą ostateczną decyzję w sprawie likwidacji szkoły.

Pracownicy WSAP zwolnili się, bo nie dostali wypłat. Władze ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny