Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja rady miejskiej w Białymstoku. O pomocy Pomorzu i szkole

Tomasz Mikulicz
Białystok chce pomóc Pomorzanom
Białystok chce pomóc Pomorzanom Dariusz Bloch
Prezydent chce wesprzeć pomorskich poszkodowanych w nawałnicach. Radni zajmą się też budową sali gimnastycznej przy ul. Kluka 51.

Na dzisiejszej nadzwyczajnej sesji prezydent Tadeusz Truskolaski zwróci się do radnych o zgodę na przekazanie 300 tys. zł. To ma być pomoc dla Pomorzan, którzy ucierpieli w nawałnicach.

PiS tego nie neguje. Jednak uważa, że prezydent powinien przede wszystkim dbać o swoich mieszkańców. Dlatego zaproponuje taką samą sumę. Ale na pomoc białostoczanom, którzy ucierpieli w wyniku ostatnich dwóch ulew.

Prezydent Tadeusz Truskolaski nie widzi potrzeby przyznawania tych pieniędzy. – Białostoczanie mają do dyspozycji budżet opiewający na 2 mld zł – mówił wczoraj na naszych łamach.

Jedynym który po ostatnich ulewach zwrócił się do miasta o pomoc był Romuald Knajdek z ul. Wiejskiej. Na jego dom upadło drzewo. Dostał od miasta tylko 3 tys. zł. PiS uważa, że to stanowczo za mało.

Na dzisiejszej sesji radni zajmą się też zwiększeniem limitu wydatków na budowę sali gimnastycznej obok szkoły przy ul. Kluka 11A. Miasto zarezerwowało na to 20 mln zł. Jednak wyłoniony w przetargu oferent zaproponował wyższą kwotę. Miasto nie podpisze z nim umowy, jeśli radni nie zwiększą finansowania inwestycji.

– Moglibyśmy czekać z decyzją do sesji 25 września, ale najlepiej, by inwestycja zaczęła się jak najszybciej. Jeszcze w sezonie letnim – podkreślał na początku sierpnia radny PiS Marek Chojnowski.

Przeczytaj też: Prezydent Białegostoku chce przekazać 300 tys. zł. dla ofiar burz na Pomorzu. A co z białostoczanami


W poniedziałkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego przeczytasz co o propozycji prezydenta Białegostoku myślą radni Prawa i Sprawiedliwości.

Zobacz zdjęcia ze zniszczeń w Bydgoszczy.Ponad 110 tysięcy mieszkańców województwa bez prądu.

Zniszczenia po burzy w Bydgoszczy [NOWE ZDJĘCIA]

Te wioski bardzo ucierpiały i na długo piątkowa noc zostanie im w pamięci.

Tak wyglądają wioski koło Suszka [zdjęcia]

Niewiele jest miejsc, które nie zostały dotknięte żywiołem. Nawałnica przeszła przez Pałuki w nocy z 11 na 12 sierpnia. Na szczęście nikomu nic się nie stało.Mieszkańcy jeździli w nocy oglądać zniszczenia - autami, na rowerach. Chodzili też po mieście z latarkami. Widzieliśmy, jak niektórzy płakali. Także ci, którzy zobaczyli, jakie są zniszczenia na cmentarzu w Żninie. - Totalny młyn u strażaków w PSP w Żninie, na stanowisku kierowania. Wciąż napływają zgłoszenia. Na szczęście nikomu z mieszkańców naszego regionu nic się nie stało. Przynajmniej na obecną chwilę. I oby tak pozostało - mówi starosta żniński Zbigniew Jaszczuk. Zdaniem starosty najwięcej szkód po nawałnicy jest w Żninie, Murczynie, Murczynku, Januszkowie. - Byłem w niektórych gospodarstwach w Januszkowie. Wiele obiektów jest poniszczonych, pozalewanych, powybijane szyby w oknach. - Z kierunku Janowca Wlkp. jechaliśmy z piłą w bagażniku, domyślaliśmy się, że mogą być problemy z przejazdem. Około godziny 4 nad ranem (12.08) już w trakcie jazdy, w Cerekwicy spotkaliśmy zastęp strażaków. Usuwali konary z drogi. Sami też przecięliśmy drzewo, żeby ostatecznie dostać się do Żnina. - Strat jest wiele. Widzieliśmy samochód ciężarowy w rowie między Murczynem a Januszkowem, osobówka wyleciała w pole za Murczynem. - Strażacy żnińscy dostali wsparcie, przyjechała kompania strażaków z Mazowsza i ekipa ze szkoły podoficerskiej z Bydgoszczy. Dodatkowo przywieźli 100 plandek, zabezpieczają wszystko, trzeba to opanować - mówi starosta. - W Janowcu objechałem miasto, wyrwało parę drzew, ale nie jest tak źle jak w Żninie. - Objazd dróg powiatowych dał nam na razie informacje, że rano nie dało się przejechać od Gąsawy na Gogółkowo, w kierunku Biskupina - trzeba się było cofnąć do Żnina. - Tragicznie jest od Rogowa w kierunku Janowca przez Kołdrąb - na drodze położony las. - Poprosiliśmy właściciela firmy Martina, aby - co ma do jedzenia - transportował do pracujących strażaków, którzy byli w akcji całą noc - mówi Zbigniew Jaszczuk, dodając: - Nie mamy sygnałów o ludziach rannych, szpital miał zasilanie, nie było problemów, na szczęście nikomu nic się nie stało. Uszczerbku na zdrowiu nie było. Dziś, tj. sobota, 12 sierpnia, nieczynny jest rezerwat archeologiczny w Biskupinie. Imprezy odwołały też Żnińska Kolej Powiatowa i Żniński Dom Kultury. - W związku z nawałnicą, która dzisiejszej nocy przeszła nad Żninem, wszystkie kursy kolejki w dniu dzisiejszym odwołane, również nocny przejazd na Noc z Parowozami do Wenecji - informuje Krystyna Patyk, dyrektor muzeum. - Jednak rycerze przyjechali podzamcze w Wenecji, więc tam impreza będzie. Ale koncert i wenecka noc odwołana. Magistrat (siedziba muzeum na rynku) - z remontem wchodzimy teraz, bez przetargu, bo dach prawie zerwany - dodaje Krystyna Patyk. W gminie Żnin pracuje powołany przez burmistrza sztab kryzysowy.Jeżeli chodzi o lasy Nadleśnictwa Gołąbki, największe szkody powstały od strony Gniezna. Według wstępnych szacunków wichura powaliła aż 500 - 600 ha lasu.  (IWO)Ponad 110 tysięcy mieszkańców województwa bez prądu.

Żnin zniszczony po nawałnicy. Relacja ze skutków wichury w p...

Lasy połamane jak zapałki (zdjęcia z lotu ptaka)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny