Podlaska Oktawa Kultur. Tygodniowe święto narodów nie tylko w sercu regionu

Dziś trudno wyobrazić sobie wakacje w Białymstoku bez tej klimatycznej imprezy. Podlaska Oktawa Kultur już od dziewięciu lat zachwyca rozmachem i różnorodnością. Przez sześć dni na białostockim Rynku Kościuszki, ale także w 21 miejscowościach naszego regionu będzie można podziwiać wokalne, taneczne i muzyczne popisy zespołów z 24 zespołów folklorystycznych - instrumentalnych, pieśni i tańca, ale też grup folkowych. Po raz pierwszy na ten festiwal przyjadą grupy m.in. z Maroka, Cypru i Rumunii, Włoch i Węgier.

- Będą też najlepsze reprezentacje zespołów pieśni i tańca z Rosji, Ukrainy i Białorusi - wymienia Andrzej Dyrdał, dyrektor artystyczny i pomysłodawca festiwalu. - Przy wyborze zespołów zawsze stawiamy na jakość i różnorodność.

Nie zabraknie też fantastycznej reprezentacji Polski, na głównej scenie festiwalu wystąpi m.in. Janusz Prusinowski Kompania, znakomity basista jazzowy Tymon Tymański i Krzysztof Trebunia-Tutka z projektem „Pieśni zbójnickie”. Zagra też lubelska grupa Čači Vorba z Marią Natanson - jedną z czołowych polskich wokalistek folkowych.

Ale koncerty to nie wszystko. W tym roku w ramach Oktawy zaplanowano także warsztaty tańców tradycyjnych z Polski i Ukrainy, a także spotkania z artystami. W piątek o godz. 20 w Spodkach rozpocznie się - pierwsza w historii festiwalu - potańcówka z muzyką tradycyjną, graną na żywo przez gości festiwalu: Tęgie Chłopy i Kapelę Maliszów.

Festiwal otworzy dziś o godz. 18 w Spodkach pokaz ukraińskiego filmu o Karolu Szymanowskim. Zobaczymy w nim m.in. Tymoszówkę na Ukrainie - miejscowość, w której urodził się kompozytor.

Jutro o godz. 17.30 spod białostockiej katedry ruszy barwna, roztańczona parada zespołów, które w kolejnych dniach wystąpią na festiwalowej scenie.