Żeby sięgnąć po którąś z pozycji trzeba pobrać na swój telefon darmową aplikację Woblink, a później przejść do zakładki Czytaj PL. Wtedy można już skanować kody do konkretnych książek.
Gdzie je znaleźć? Na przystankach komunikacji miejskiej i plakatach. Wszystkie punkty będą dostępne na początku tygodnia na mapce na stronie czytajPL.pl.
Akcja w Polsce odbywa się czwarty raz. Białystok uczestniczy w niej po raz pierwszy. W tym roku użytkownicy aplikacji mogą korzystać z nowych funkcji. Żeby wypożyczyć wszystkie książki, wystarczy jeden kod.
- Można też zaprosić pięciu znajomych z mniejszych miejscowości czy zza granicy, którzy nie mogą zeskanować kodu. Wtedy oni też otrzymają dostęp - mówi Jakub Kulasa, koordynator projektu.
Miłośnicy książek będą mogli pobrać na swój telefon pozycje klasyczne, takie jak „Inne pieśni” Jacka Dukaja czy „Lśnienie” Stephena Kinga. Ale będą też nowe tytuły - „Trawers” Remigiusza Mroza, „Co nas zabije” Davida Lagercrantza, czy „Czerwony kapitan” Dominika Dana, na podstawie którego nakręcono film z Maciejem Stuhrem. Na półce wirtualnej wypożyczalni znalazła się także biografia największego wizjonera XXI wieku Eleona Muska i książki dla poszukiwaczy ciekawostek naukowych - „W rzeczy samej” Marka Miodownika oraz coś dla miłośników języka polskiego i Pauliny Mikuły.
Pulę 12 tytułów zamykają „Złodziejska magia” Trudi Canavan, „Kajko i Kokosz. Szkoła latania” Andrzeja Maleszki i „Ósme życie” Nino Haratischwili. Osiem książek będzie dostępnych w dwóch wersjach, jako e-book oraz audiobook.
Akcja w Białymstoku potrwa od 7 do 30 listopada - wtedy można pobrać aplikację. A książki będzie można czytać jeszcze w pierwszym tygodniu grudnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?