Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja w NFZ. Były dyrektor, Grzegorz Ł. skazany

ika
Grzegorz Ł. Nie przyznał się do winy. Twierdził, że były to prezenty od przyjaciół. To samo twierdzili pozostali oskarżeni.
Grzegorz Ł. Nie przyznał się do winy. Twierdził, że były to prezenty od przyjaciół. To samo twierdzili pozostali oskarżeni. archiwum
Grzegorz Ł. twierdził, że butelka drogiego alkoholu i złota moneta to prezenty od przyjaciół. Zdaniem sądu – łapówki.

Za informacje m. in. o kontrolach NFZ dotyczących realizacji umów Grzegorz Ł. przyjął od jednej osoby whiskey za minimum 210 zł, od drugiej – złotą monetę kolekcjonerską wartą ponad 4 tys. zł. Tak uznał Sąd Rejonowy w Białymstoku. Za przekroczenie uprawnień i korupcję wymierzył oskarżonemu karę roku i 4 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę 7,2 tys. zł. Orzekł też 2-letni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w instytucjach państwowych i samorządowych związanych z ochroną zdrowia.

Sąd skazał też dwóch mężczyzn, którzy wręczyli Ł. łapówki. Robert A. dostał rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata i grzywnę w wysokości 6 tys. zł. Tomasz S. zaś 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz 8,4 tys. zł grzywny.

Oskarżony o korupcję wicedyrektor podlaskiego NFZ chciał wrócić do pracy. Sąd wydał wyrok

Zarzuty dotyczą 2013 r. 2014 r. Wówczas Grzegorz Ł. był zastępcą dyrektora ds. medycznych w podlaskim oddziale NFZ. Po zatrzymaniu przez CBA, stracił pracę.

Nie przyznał się do winy. Twierdził, że były to prezenty od przyjaciół. To samo twierdzili pozostali oskarżeni.

Szkoła Policealna nr 2 Pracowników Medycznych i Społecznych. Dyrektorka usłyszała zarzuty
Zdaniem sądu Grzegorz Ł. „prezenty” przyjmował w swoim gabinecie w siedzibie Funduszu przy ulicy Pałacowej w Białymstoku. Dowodem w sprawie były nagrania z kamer zamontowanych tam przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego i materiały z kancelarii tajnej.

Korupcja w WORD. Już 60 osób usłyszało zarzuty

Właśnie z uwagi na to, część procesu i uzasadnienie wyroku było niejawne.

Prokuratura zarzuciła Grzegorzowi Ł. również przyjęcie od byłego wicewojewody podlaskiego książki i albumu, które miały być łapówką za przyspieszenie wyjazdu Jerzego P. (również zasiadał na ławie oskarżonych) i jego żony do sanatorium.
W tym zakresie sąd wobec obu mężczyzn postępowanie karne umorzył.

Lekarz skazany za korupcję. Teraz kieruje oddziałem w bielskim szpitalu

Wyrok jest nieprawomocny. Grzegorzowi Ł. groziło nawet 10 lat więzienia.

Nalot CBŚ na białostockich skinów. Staszyn miał kierować gru...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny