Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest ponadpartyjne porozumienie w sprawie leczniczej marihuany

Marta Gawina
Marta Gawina
Polityk lewicy Tomasz Kalita chory na nowotwór na nowo wywołał dyskusję o leczniczej marihuanie
Polityk lewicy Tomasz Kalita chory na nowotwór na nowo wywołał dyskusję o leczniczej marihuanie Bartek Syta
Możliwe, że już jesienią posłowie zajmą się marihuaną, która pomaga chorym. Jest szansa na porozumienie ponad podziałami. Pomogła historia chorego polityka lewicy.

Jeszcze kilka miesięcy temu Tomek Kalita był naszym gościem. Młody, zdolny z dobrymi perspektywami na przyszłość. Dziś dzielnie walczy z ciężką chorobą i potrzebuje pomocy. Każdej pomocy - mówi Krzysztof Bil-Jaruzelski, szef podlaskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

To właśnie ciężko chory na nowotwór Tomasz Kalita na nowo wywołał dyskusję dotyczącą leczniczej marihuany.

- Od kiedy wiem, że mam wielopostaciowego glejaka życie całkowicie się zmieniło. Doceniam je jak nigdy wcześniej. Ponoć pomaga olej z marihuany. To straszne, że aby zrobić w mojej sytuacji wszystko, co możliwe, musiałbym łamać prawo. Oby mój post dał rządzącym do myślenia - napisał na Facebooku Tomasz Kalita.

- Nie ma wartości większej od ludzkiego życia i zdrowia. Jeśli lecznicza marihuana ordynowana przez lekarza specjalistę i podawana pod jego nadzorem może pomóc lub przynajmniej ulżyć w cierpieniu ciężko chorym ludziom, to zdecydowanie opowiadamy się za jej legalizacją - dodaje jego partyjny Krzysztof Bil-Jaruzelski,

Co ważne, jest szansa na ponadpartyjne porozumienie w tej sprawie. Niewykluczone, że już jesienią posłowie zajmą się legalną marihuaną dla chorych. Głosy na tak płyną z większości sejmowych klubów.

- Dopuszczony do użytku farmaceutycznego powinien być każdy środek medyczny, który pomaga odzyskać zdrowie albo przynosi ulgę - podkreśla poseł Robert Tyszkiewicz, szef podlaskiej PO. Podobnego zdania jest podlaska posłanka PiS Bernadeta Krynicka. - Wszystko, co pomaga choremu, co łagodzi cierpienie powinno być dopuszczone do użytku. Dlatego nie jestem przeciwniczką leczniczej marihuany - podkreśla Bernadeta Krynicka.

Przypomina, że w Sejmie jest już projekt ustawy w tej sprawie. Przygotował go klub Kukiz’15, a jego głównym orędownikiem jest poseł Piotr Liroy Marzec. - Nasz klub parlamentarny opowiada się za dalszymi pracami nad tym projektem - dodaje posłanka Krynicka.

Ale już wiadomo, że nie wszystkie zawarte w nim zapisy znajdą uznanie sejmowej większości. - Na pewno będę przeciwna hodowli marihuany na własny użytek - podkreśla Bernadeta Krynicka.

Co ciekawe, decyzji w sprawie leczniczej marihuany nie podjął jeszcze podlaski poseł klubu Kikiz’15 Adam Andruszkiewicz. - Nie wyrobiłem sobie jeszcze poglądu na ten temat. Muszę przeanalizować wszystkie informacje na ten temat. Nie było też dyskusji w naszym klubie - mówi poseł Andruszkiewicz.

Z kolei posłowie PO chcieliby, by projekt w sprawie leczniczej marihuany przygotowało ministerstwo zdrowia. Tak, by żadne zapisy nowej ustawy nie budziły wątpliwości.

Dyskusja o zastosowaniu marihuany w medycynie trwa w naszym kraju już od kilku lat. W ubiegłym roku rodzice dzieci chorych na lekooporną padaczkę pikietowali przed Centrum Zdrowia Dziecka w obronie dr. Marka Bachańskiego, który leczył maluchy środkami, które powstały na bazie konopi. Sprawa została częściowo rozwiązana. Ministerstwo zdrowia wydaje zgodę na leczenie marihuaną konkretnego pacjenta, chorego np. na padaczkę lekooporną.

W Polsce do obrotu dopuszczony jest jeden produkt leczniczy zawierający w składzie kannabinoidy - jest to lek o nazwie Sativex, stosowany w leczeniu stwardnienia rozsianego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny