Jak poinformował prokurator Janusz Romańczuk, naczelnik pionu śledczego białostockiego Instytutu Pamięci Narodowej, szczątki wykopano na głębokości 30 centymetrów.
- Natrafiliśmy na kość ramieniową, przedramienia, kości żeber, paliczki ręki, kości śródstopia, górny brzeg talerza biodrowego, które częściowo znajdują się w układzie anatomicznym - wylicza prokurator Janusz Romańczuk.
To efekt prac, które w poniedziałek rozpoczęły się na terenie dwóch posesji. Znajdują się one w okolicach cmentarza prawosławnego przy ul. Wysockiego w Białymstoku.
Badania są prowadzone w ramach śledztwa IPN. Dotyczy ono zabójstw i innych zbrodni popełnionych przez funkcjonariuszy powiatowego i wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa w Białymstoku w latach 1944-1954.
- Poszukiwania podjęliśmy na podstawie relacji świadków i dokumentów archiwalnych. Są to między innymi raporty wywiadu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość z 1946 roku, z których wynika, że w miejscach tych mogą spoczywać szczątki kilkudziesięciu ofiar zbrodni komunistycznych popełnionych na terenie ówczesnego województwa białostockiego - tłumaczy Janusz Romańczuk.
Badania potrwają do środy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?