Galeria Arsenał jedzie w świat. Z trzema wystawami

Zawsze staraliśmy się żeby promowanie polskiej sztuki za granicą było ważnym elementem naszej działalności - mówi Monika Szewczyk, dyrektorka Galerii Arsenał. - Mam poczucie, że z jednej strony sprzyja miastu promocyjnie, a z drugiej strony obudowuje nas w pewnym kontekście, pokazuje - mam nadzieję - sensowność naszej pracy, że nasze projekty wynikają jedne z drugich i jest to proces ciągły.

Jedna z najlepszych galerii sztuki współczesnej w Polsce - białostocki Arsenał - nie po raz pierwszy będzie prezentować swoje zbiory za granicą. Tym razem niemal jednocześnie będzie realizować trzy różne ekspozycje w trzech różnych miastach. Dwie z nich: „Miłość na skraju przepaści” oraz „Nasze ciało narodowe” w ubiegłym roku można było oglądać w Białymstoku.

- Obie były przygotowywane jako projekty międzynarodowe. Budowaliśmy je do prezentacji za granicą - mówi szefowa Arsenału.

Pierwsza ekspozycja powstała we współpracy kuratorskiej z Denise Carvalho - Brazylijką mieszkającą w Nowym Jorku. Od 9 maja przez niespełna dwa miesiące prezentowana będzie w znanym centrum kultury Oi Futuro w Rio de Janeiro.

- Była dedykowana Brazylii jako takiemu miejscu na świecie, gdzie jest bardzo mało informacji o Europie centralno-wschodniej. Spodziewamy się, że wystawa powinna się tam odbić echem - mówi Monika Szewczyk.

W dniach 1-22 czerwca w Narodowym Muzeum Tarasa Szewczenki w Kijowie zagości wystawa „Nasze ciało narodowe” artystów z Polski, Ukrainy i Rosji. Prezentowana będzie jako polsko-ukraiński projekt wystawienniczy w ramach programu „Promocja kultury polskiej za granicą 2016 - Promesa”.

- Dotyczy ona relacji międzynarodowych , ale widzianych w kontekście pewnych stereotypów, które funkcjonują w społeczeństwie - mówi szefowa Arsenału.

To o tyle ważne wydarzenie, że kijowskie muzeum z założenia nie pokazuje sztuki współczesnej. Tymczasem będzie tu prezentowana wystawa z tej dziedziny, na dodatek o charakterze krytycznym. - Jest ogromne zainteresowanie tą ekspozycją. Chcemy ją obudować panelem dyskusyjnym, spotkaniem z kuratorami, krytykami - mówi Monika Szewczyk.

Natomiast od 17 czerwca do 28 sierpnia w galerii De Markten w Brukseli prezentowana będzie wystawa „Cities and (Velo)cities” poświęcona fotografii przestrzeni miejskiej. Będzie to ekspozycja artystów z Czech, Węgier i Polski. Nasz kraj reprezentować będą Maciej Jeziorek, Tomasz Wiech, Szymon Rogiński. Kuratorami tej wystawy będą Monika Szewczyk i pochodzący z Białegostoku znany fotograf i bloger Kuba Dąbrowski. Do tego projektu białostocką galerię zaprosił Instytut Polski w Brukseli.