- Mieszkam tu już ponad 20 lat, więc siłą rzeczy przyzwyczaiłam się już do Rzymowskiego. Ale święty Jerzy to dobry następca. Patronuje i pobliskiemu kościołowi i cerkwi. Powinni być zadowoleni i katolicy, i prawosławni. Dzielenie ulicy na dwóch patronów to nie był dobry pomysł - mówi Grażyna Kupraszewicz, mieszkanka Rzymowskiego.
Zobacz również: Dekomunizacja. Święty Jerzy i Jasiński, czyli Rzymowskiego do podziału
A jeszcze kilka tygodni temu taki podział był rozważany przez miejskich radnych większościowego klubu PiS. Św. Jerzy miał patronować tej części Rzymowskiego, która prowadzi do kościoła św. Jerzego, a tej, gdzie są bloki - Tadeusz Jasiński, czyli 13-letni bohaterski obrońca Grodna. Przeciwko takiemu podziałowi opowiedział się m.in. prezydent Białegostoku. Tym bardziej że w zorganizowanych przez magistrat konsultacjach wygrał św. Jerzy. Tadeusz Jasiński zajął drugie miejsce.
- Obie postacie są godne upamiętnienia, dlatego szukaliśmy dobrego rozwiązania. Za Tadeuszem Jasińskim wnioskowała do nas grupa mieszkańców - przypomina Mariusz Gromko, szef rady miasta i klubu PiS.
Okazało się jednak, że podział ul. Rzymowskiego wiązałby się m.in. ze zmianą numeracji. Dlatego radni PiS poszli na kompromis. - Nie chcieliśmy komplikować całej sytuacji. Tym bardziej że znalazła się ulica, której będzie patronował Tadeusz Jasiński - dodaje Mariusz Gromko.
Ulica ta znajduje się niedaleko Rzymowskiego i jest równoległa do ul. Orląt Grodzieńskich.
Sprawy obydwu patronów mają zostać ostatecznie zatwierdzone na najbliższej sesji. Nowe nazwy ulic zostaną przegłosowane. Zapowiedziała to już miejska komisja samorządności i bezpieczeństwa.
- To dobrze, że koledzy z PiS wycofali się z podziału ulicy. Myślę, że teraz wszyscy radni poprą zarówno św. Jerzego, jak i Tadeusza Jasińskiego - uważa Zbigniew Nikitorowicz, radny miejski Platformy Obywatelskiej.
Przeczytaj też: Dekomunizacja Białegostoku. Tadeusz Jasiński zamiast ulicy Wincentego Rzymowskiego
Ulica Rzymowskiego na Nowym Mieście to ostatnia w Białymstoku, którą trzeba zdekomunizować. Pozostałych patronów udało się zmienić pod koniec ubiegłego roku. Obyło się bez większych kontrowersji, choć wbrew powszechnym opiniom, niektórzy mieszkańcy odczują finansowo dekomunizację. Na swój koszt niektóre spółdzielnie mieszkaniowe będą musiały zmieniać napisy na wieżowcach.
Dekomunizacja
Ustawa dekomunizacyjna obowiązuje od ubiegłego roku. Zakłada, że wszystkie nazwy propagujące komunizm i inne systemy totalitarne muszą zmienić się do września. W naszym mieście zostało już zdekomunizowanych dziewięć ulic.
- Jacka Malczewskiego zamiast Aleksandra Gorbatowa,
- ks. Jana Twardowskiego zamiast Armii Ludowej,
- Powstańców Warszawy zamiast Eweliny Sawickiej,
- gen. Józefa Hallera zamiast gen. Zygmunta Berlinga,
- Wiesława Janickiego zamiast Juliana Leńskiego,
- Feliksa Selmanowicza zamiast Janka Krasickiego,
- Anny Jagiellonki zamiast Zygmunta Kosińskiego,
- Ireny Zakrzewskiej zamiast Romana Pazińskiego ,
- Depowa zamiast Wojsk Ochrony Pogranicza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?