Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostockie Muzeum Wsi. Dr Artur Gaweł: Usamodzielnienie ułatwi i przyśpieszy rozwój skansenu

Julita Januszkiewicz
Odłączenie się od Muzeum Podlaskiego będzie dobre dla obu stron - przekonuje dr Artur Gaweł, kierownik Białostockiego Muzeum Wsi.
Odłączenie się od Muzeum Podlaskiego będzie dobre dla obu stron - przekonuje dr Artur Gaweł, kierownik Białostockiego Muzeum Wsi. Wojciech Wojtkielewicz
Jeśli najbliższej sesji zgodzą się na to radni, powstanie nowa jednostka i Białostockie Muzeum Wsi zyska niezależność od Muzeum Podlaskiego.

Dlaczego chcecie się odłączyć od Muzeum Podlaskiego?

Dr Artur Gaweł: Białostockie Muzeum Wsi jest muzeum typu skansenowskiego. Nie mamy tu do czynienia z ekspozycją wewnątrz budynku, a plenerową. To zupełnie odmienny typ muzealnictwa. Najbardziej znaczące skanseny w Polsce są samodzielnymi muzeami, np. w Sanoku, Radomiu, Lublinie, Ciechanowcu, Opolu czy najstarszy w Polsce we Wdzydzach Kiszewskich. Jesteśmy dużym skansenem: mamy 40 zabytkowych budynków i wiele obiektów tzw. małej architektury. Wszystkie wymagają stałego nadzoru i szybkiej reakcji, np. na uszkodzenia spowodowane wichurą. Dobrze jest jeśli osoba zarządzająca, podejmująca także decyzje o skutkach finansowych, jest na miejscu, na co dzień. Niezwykle istotne jest też planowanie. Skansen to nieustanny plac budowy. Trzeba wiedzieć, jakimi środkami się dysponuje, aby móc planować. Chodzi o inwestycje.

Kto wpadł na pomysł, by oddzielić się od Muzeum Podlaskiego?

Został sformułowany wraz z planami odbudowy skansenu. Mamy zapisy narad programowych, podczas których wszyscy ich uczestnicy traktowali to jako stan docelowy. Jak można w nich przeczytać już w 1985 roku Białostockie Muzeum Wsi miało być samodzielną instytucją. Pisze też o tym - w swej opinii na temat oddzielenia skansenu - autor jego koncepcji prof. Marian Pokropek. Także inne osoby działające w muzealnictwie skansenowskim podzielają tę opinię, np. obecny prezes Stowarzyszenia Muzeów na Wolnym Powietrzu w Polsce, dyrektor Muzeum Wsi Opolskiej Jarosław Gałęza. Pomysł wydzielenia skansenu popiera urząd marszałkowski.


Co zmieni taka samodzielność?

Niezwykle istotna jest kwestia dalszej rozbudowy skansenu. Aby nabrać odrębnego, choćby od Ciechanowca charakteru Białostockie Muzeum Wsi musi się rozbudować, kolejne obiekty mają przede wszystkim podkreślić wielokulturowość naszego regionu. Powinna zatem pojawić się zagroda litewska, tatarska, zagrody ze wschodniej części Podlasia zamieszkałej przez ludność białoruską. To jest wielkie wyzwanie, zważywszy na tempo, w jakim znikają drewniane budynki mające jeszcze walor zabytkowy. To trzeba robić natychmiast i na znacznie większą skalę niż przez poprzednie lata.

Odłączenie zmieni też sposób funkcjonowania skansenu. Wystarczy powiedzieć, że obecnie księgowość, administracja i kadry znajdują się w ratuszu. Wymaga to nieustannych wizyt w celu załatwienia nawet najdrobniejszych spraw, często na zdobycie jednego podpisu potrzeba kilku godzin - zwłaszcza gdy pracownik dojeżdża autobusem linii 102. Odłączenie umożliwi też odpowiedni podział obowiązków pracowników, czyli ich specjalizację. Obecnie pracownik merytoryczny skansenu musi wykonywać wiele prac naraz, np. prowadzić lekcje muzealne, oprowadzać turystów i opisywać muzealia. W przypadku stworzenia nowej struktury można wyodrębnić dział edukacji, którego pracownicy będą się zajmować tylko zajęciami edukacyjnymi. Taka sytuacja ma miejsce w Ratuszu, gdzie funkcjonuje dział promocji i edukacji, ale tylko i wyłącznie na potrzeby głównej siedziby Muzeum. Pracownicy skansenu są jednogłośnie za wydzieleniem Białostockiego Muzeum Wsi, wierząc, że dzięki temu Muzeum Podlaskie też zyska możliwość dalszego rozwoju, bo nie będzie obciążone koniecznością obsługi jednego z największych oddziałów. Będzie to dobre dla obu stron.

Co Muzeum Wsi zyska?

Zyska przede wszystkim samodzielność finansową, niezbędną do jak najlepszego wykorzystania funduszy, które będzie miało. Pieniądze zarobione przez Białostockie Muzeum Wsi (za bilety, dzierżawy i inne opłaty) zostaną wykorzystane na potrzeby skansenu. Obecnie jest to kwota ok. 100 tys. zł. Pracownicy będą więc bardziej zainteresowani ich pozyskaniem. Odłączenie pozwoli wyodrębnić budżet, a jest to niezwykle ważne. Posiadanie odrębnego, sporządzonego według rzeczywistych potrzeb skansenu budżetu pozwoli na racjonalne rozplanowanie działań inwestycyjnych w ciągu całego roku.

Co będzie z finansowaniem?

Pozostanie bez zmian. Nadal będziemy instytucją samorządu województwa podlaskiego. Co niezwykle istotne - samodzielność i położenie na terenie poza Białymstokiem umożliwi aplikowanie do zewnętrznych źródeł finansowania, co z pewnością pomoże w realizacji ambitnych planów rozbudowy skansenu.

Jak wyglądają procedury?

Jest już uchwała zarządu województwa podlaskiego na korzyść odłączenia. Czekamy na sesję sejmiku, która odbędzie się 21 marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny