Archiwum Państwowe w Białymstoku. Rusza budowa

Marek Kietliński, dyrektor Archiwum Państwowego w Białymstoku właśnie podpisał umowę z gdańską firmą Skanska. Ostatecznie to ona zajmie się budową nowej siedziby tej instytucji. Przypomnijmy, że pierwszy przetarg wygrała spółka Balzola z Warszawy.

- Jednak zrezygnowała z inwestycji. Dlatego po analizie wybraliśmy ofertę firmy Skanska - tłumaczy dyrektor. - Wykonawca wycenił prace na prawie 20 milionów złotych.

Szefowie archiwum zakładają, że budowa powinna ruszyć już pod koniec tego tygodnia. Wiadomo, że będzie to inwestycja z rozmachem. Finansują ją ministerstwo kultury oraz Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych.

Teraz archiwum może pomieścić 4 kilometry akt. Bo przy ulicy Rynek Kościuszki 4 jest ciasno. Trzeba wynajmować dodatkowe pomieszczenia, by przechowywać dokumenty.

Za to przy Mickiewicza zmieści się trzy razy więcej różnych dokumentów. - Zaprojektowano modułowy budynek, więc w przyszłości będziemy mogli dobudowywać kolejne magazyny. Nie ma obaw, że może zabraknąć miejsca na kolejne - zapewnia Marek Kietliński.

Archiwum powstanie niedaleko sądu rejonowego. Będzie to trzykondygnacyjny, nowoczesny gmach o wysokości ok. 13 metrów. - W jego skład wejdzie blok administracyjno-biurowy oraz część magazynowa - mówi Grzegorz Pietrowski, menedżer projektu ze Skanska.

Na około 3 tys. mkw. powierzchni znajdą się specjalistyczne pracownie: naukowa i digitalizacji. Będą tu też prowadzone prace konserwatorskie i zabezpieczające dokumenty przed zniszczeniem. Zaprojektowano także sale , gdzie mają być organizowane konferencje i ekspozycje.

- Ponadto budynek wyposażony zostanie w instalacje sanitarne, elektryczne i niskoprądowe, w tym fotowoltaiczną - wymienia Grzegorz Pietrowski.

Budowa ma się zakończyć 30 listopada przyszłego roku. - Potem czeka nas przeprowadzka. Wydaje mi się, że powinniśmy zacząć tam pracować w wakacje 2018 roku - przypuszcza Marek Kietliński.