Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ania Kurop świetnie zna geografię. Dlatego pozna Pekin

Konrad Karkowski
Wakacje Anny Kurop będą bardzo pracowite. Uczennica II LO ma do przeczytania tysiące stron podręczników.
Wakacje Anny Kurop będą bardzo pracowite. Uczennica II LO ma do przeczytania tysiące stron podręczników. Anatol Chomicz
Ania Kurop, uczennica z II LO, jedzie tam na międzynarodową olimpiadę. Polska ekipa składać się będzie z czterech osób.

Od zawsze lubiłam geografię. A do tego nauka przychodzi mi łatwo - opowiada Anna Kurop z II LO. - To chyba dlatego, że jest to dziedzina bardzo praktyczna. Wszystko, czego się uczę, ma zastosowanie w życiu. Tak jest o wiele łatwiej przyswajać wiedzę.

W drugiej połowie sierpnia Ania jedzie do Pekinu na Międzynarodową Olimpiadę Geograficzną. Znalazła się w czteroosobowej reprezentacji Polski.

- Ania prezentuje wyższy poziom niż przewiduje podstawa programowa - twierdzi Małgorzata Błoszyńska, nauczycielka geografii w II LO i opiekunka naukowy uczennicy.

Ania Kurop będzie musiała udowodnić to w Pekinie. Tam prócz serii testów pisemnych czekać będą na nią również zadania praktyczne. - Organizatorzy mogą nas np. wysłać do miasta z mapą, kazać coś zaprojektować - wylicza licealistka.

- Równie dobrze mogą być zadania związane z gęstością zaludnienia, a nawet dotyczące zagadnień z gospodarki przestrzennej. Trudno przewidzieć - dodaje Małgorzata Błoszyńska.

Pierwsze sukcesy w olimpiadach Ania zaczęła odnosić już w gimnazjum. Niedawno, już jako licealistka, uczestniczyła w olimpiadzie bałtyckiej.

Zdolności białostockiej uczennicy dostrzegły już polskie uczelnie. Po wygraniu swojej pierwszej olimpiady w gimnazjum, dziewczyną zainteresował się Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Ania wygrała też olimpiadę „O Diamentowy Indeks AGH”. Ma również kilka innych indeksów, ale zwolniona z matury nie jest. Bo Ania będzie zdawać maturę międzynarodową. A tam, jak mówi, udział w olimpiadach się nie liczy. Na pytanie, czy nie myślała o przeniesieniu się do zwykłej klasy, odpowiada, że nie widzi takiej potrzeby.

- Tak jest ciekawiej. W mojej klasie jest wyższy poziom. Zresztą już zaraz studia. Nie mogę się doczekać. Chciałabym studiować w Szkocji - zdradza swoje plany. Olimpiada w Pekinie pomoże w dostaniu się na wymarzoną uczelnię. Nastolatka nie może doczekać się przygód, jakie czekają na nią w stolicy Chin.

Żeby jednak być pewną wyjazdu, brakuje jej około 1 tys. zł. - Wyjazd częściowo finansuje ministerstwo edukacji, ale nie pokrywa wszystkich kosztów - wyjaśnia nauczycielka licealistki. - Dlatego też staramy się o pomoc w instytucjach samorządowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny