- Ma to być zbiornik retencyjny służący bezpieczeństwu. Liczymy też, że podniesie on walory turystyczne oraz krajobrazowe naszej gminy - podkreśla wójt Grzegorz Jakuć.
Na obrzeżach zalewu znajdują się także działki. Dlatego władze Turośni mają nadzieję, że dzięki temu atrakcyjnemu położeniu wzrośnie popyt na ich kupno.
- Mieszkańcy pobliskich gmin oraz Białegostoku chętnie będą budować się w sąsiedztwie zbiornika - uważa wójt Jakuć.
Według planów, będzie to zalew o głębokości około 2 metrów, zaś przy zaporze woda ma sięgać nawet 2,5 metra. Natomiast powierzchnia zbiornika wyniesie ponad 11 hektarów.
Inwestycja ma pochłonąć prawie trzy miliony złotych. Jej zakończenie jest przewidziane w połowie listopada przyszłego roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?