Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O północy samochód stanął w ogniu. Wnętrze auta spłonęło zanim przyjechała straż.

(adek)
Na miejscu pożaru pojawili się strażacy
Na miejscu pożaru pojawili się strażacy Fot. Archiwum
Świadkowie twierdzą, że właściciel porzucił toyotę.

Tuż po północy w Choroszczy zapaliła się toyota. Choć straż pożarna pojawiła się na miejscu już po kilku minutach, nie udało się uratować samochodu. Ogień strawił pokrywę silnika i wnętrze kabiny.

Na razie nie wiadomo, czy było to podpalenie. Świadkowie twierdzą, że samochód był porzucony. Od kilku tygodni stał w tym samym miejscu. Sprawę zbada policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny