To jedyne takie muzyczne spotkanie w środku lasu. Za nami 28. edycja BASowiszcza, festiwalu Muzyki Młodej Białorusi, który już tradycyjnie został zorganizowany na polanie Boryk koło Gródka. Przy muzyce rockowej, ale też z elementami folku czy jazzu bawili się ludzie z całej Polski, Białorusi, Serbii, czy Estonii.
- W tej edycji BASowiszcz postanowiliśmy pójść dalej i zmienić tę muzyczną stronę. Jest bardziej różnorodnie - mówi Julita Tymoszewicz z Białoruskiego Zrzeszenia Studentów i jedna z organizatorek imprezy. Akcenty polityczne, które w poprzednich latach były bardzo widoczne, w tym roku zeszły na dalszy plan.