Chodzi o sześć pawilonów znajdujących się w sąsiedztwie Żłobka Miejskiego nr 3 oraz jednego z marketów. Jak informowaliśmy, handlowcy muszą się stamtąd wyprowadzić do kwietnia. Ludzie są przerażeni. Boją się, że oznacza to dla nich bezrobocie. Z pawilonów utrzymuje się około trzydziestu osób. W warzywniakach czy sklepiku rybnym robią zakupy mieszkańcy osiedla, tu przyjeżdżają też klienci z innych części miasta. Podobnych pawilonów nie ma nigdzie w pobliżu.
Handlowcy wnioskowali o przedłużenie umowy, ale miasto jest nieugięte. W obronie kupców wstawiło się kilku radnych - Rafał Rudnicki, Piotr Jankowski oraz Adam Musiuk. Skierowali do prezydenta interpelacje w tej sprawie. Właśnie otrzymali odpowiedzi. Padają w nich argumenty, które kupcy słyszeli już wcześniej.
Przede wszystkim prezydent wskazuje, że działka, na której stoją pawilony należy do żłobka, a miasto chce doprowadzić do przekazania jej w zarząd placówki. Poza tym, teren jest objęty planem zagospodarowania, który nie przewiduje wydzielenia części działki do celów handlowych. Prezydent przypomina też, że kupcy wiedzieli, że ich działalność tam jest tymczasowa. Miasto zawsze zawierało z nimi umowy czasowe, ostatnią przedłużono w 2010 roku.
W odpowiedziach na interpelacje pojawia się też propozycja przeniesienia działalności w inne miejsce. Prezydent proponuje działkę gminną znajdującą się w rejonie ulic 27 Lipca, Kapralskiej i Pułkowej. Kupcy mogliby ją kupić startując w przetargu. Inna propozycja to poszukać działki spoza zasobów gminnych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?