Krzyż z 1910 roku przy ul. Wołyńskiej będzie miał m.in. odnowiony cokół
Dojnowska i Wołyńska. Przy tych dwóch ulicach stoją wiekowe krzyże, które mają być w najbliższym czasie odnowione. Zajmą się tym członkowie białostockiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.
- Wytypowaliśmy je spośród sześciu, na które składaliśmy wniosek o dofinansowanie z magistratu - mówi Barbara Tomecka z TOnZ-u.
Towarzystwo prosiło o 15 tys. złotych, dostało tylko 5. Urzędnicy nie dali całej kwoty, bo chcą sprawdzić jak TOnZ wywiąże się ze swojego zadania.
- Damy sobie radę. Już wcześniej zaplanowaliśmy, co trzeba zrobić przy poszczególnych krzyżach. W przypadku tego przy Dojnowskiej zajmiemy się m.in. naprawieniem fundamentu. Natomiast ponad 7-metrowy krzyż przy Wołyńskiej powinien mieć odnowiony cokół - tłumaczy Tomecka.
Zapowiada, że prace ruszą już na początku października. - Tak, by zdążyć przed zimą - podkreśla.
Towarzystwo zamierza w przyszłości starać się o pieniądze na odnowę kolejnych rozsianych po mieście krzyży i kapliczek. A jest ich sporo. Jak wyliczyli historycy Marta Sokół i Wiesław Wróbel - aż 59. Najstarszy, z 1856 roku, stoi przy ulicy Nowowarszawskiej. Jak większość, powstał, by ustrzec okolicznych mieszkańców przed groźnymi chorobami albo np. podziękować za szczęśliwe wydarzenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?