W czasie rozboju oskarżeni bili pięściami i pryskali gazem pieprzowym

Akt oskarżenia w tej sprawie jest już w sądzie. Śledczy ustalili, że w sierpniu na terenie białostockiego dworca PKS Grzegorz F. i Mateusz O. zaatakowali parę stojącą na przystanku.

Zażądali pieniędzy. Kobiecie usiłowali wyrwać torebkę. Gdy ta się broniła, jeden z oskarżonych prysnął jej gazem pieprzowym w twarz. Towarzyszącego jej mężczyznę przewrócili na ziemię i pobili. Kopali go i okładali pięściami po całym ciele, tak, że złamali mu żebro.

Nie wiadomo, jak atak by się skończył, gdyby nie przechodnie. Widząc bójkę rzucili się pokrzywdzonym na ratunek. Wezwali policję, która wkrótce zatrzymała sprawców w pobliżu dworca.

Za usiłowanie rozboju Grzegorzowi F. i Mateuszowi O. grozi kara do 12 lat więzienia. Młodszy z oskarżonych przyznał się do winy. Grzegorz F. zaprzecza, że brał udział w rozboju. Nie przyznał się też do drugiego zarzutu - kradzieży komputera w Ełku w sierpniu.