MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W ciemności, czyli polska cena strachu

(dor)
Robert Więckiewicz przekonująco zagrał gamę uczuć do swoich żydowskich podopiecznych
Robert Więckiewicz przekonująco zagrał gamę uczuć do swoich żydowskich podopiecznych Mat. dystrybutora
Przeżyć wojnę to wyzwanie, ale przeżyć wojnę i nie ubrudzić sobie rąk, to dopiero trud przed jakim stają ludzie wszędzie tam, gdzie do głosu dochodzi przemoc. A II wojna światowa przemocy i bezsensownych mordów była pełna.

O fabule filmu napisano już sporo. Wiadomo, że powstał w oparciu o prawdziwą historię drobnego złodziejaszka, który początkowo dla pieniędzy, a później i bez nich dokarmiał i starał się uchronić grupkę Żydów, którzy schronili się w kanałach wielokulturowego Lwowa, okupowanego przez hitlerowców.

Film pokazuje okrucieństwo hitlerowców, ale bardziej stara się przerazić podłością zamieszkujących Lwów chrześcijan - Polaków i Ukraińców. Polacy polują na Żydów, wszędzie starając się zwęszyć ich pieniądze, Ukraińcy w mundurach mordują Żydów, bo tak im kazali hitlerowcy. Z tym, że Polacy to idioci, którzy z niedowierzaniem przyjmują wiadomość, że Jezus również był Żydem. Jedyną sprawiedliwą okazuje się, dzięki Bogu, żona owego złodziejaszka i kryminalisty, która odmawia przyjęcia kosztowności dla łatwiejszego życia. A w tej roli - jak zwykle wspaniała Kinga Preis.

To klasyczny film zmuszający do poszukania w sobie współczucia i odpowiedzenia na pytanie - jak ja bym wtedy postąpił. Główny bohater zagrany niezwykle przekonująco i oszczędnie przez Roberta Więckiewicza, starającego się nawet bałakać po lwowsku, przechodzi metamorfozę od zwykłej żądzy pieniądza, przez strach o ludzkie życie, aż do dumy z uratowania grupy ludzi. Ale ponosi ogromną cenę. Współuczestniczy w zamordowaniu żołnierza Wehrmachtu, który zauważył jednego z ukrywających się w kanale Żydów na powierzchni. Splamienie rąk krwią wroga w obliczu wojny, jakoś sobie może wytłumaczyć, zwłaszcza że słyszy z ust przekupki, że ktoś kto to zrobił to dla niej bohater. Ale skąd wie o tym czynie owa przekupka. Bo hitlerowcy w odwecie mordują pięćdziesięciu Polaków. A z tym żyć już dużo trudniej. Jeden uratowany Żyd w zamian za 50 niewinnych rodaków.

Agnieszka Holland, z pomocą cudownej Agnieszki Grochowskiej i grupy aktorów i aktorek niemieckich świetnie kreuje nastroje, jakie targają kryjącymi się w ciemnościach kanałów Żydami. Mnóstwo tu naturalistycznego seksu, strachu, paranoi. Zaś apogeum walki o przeżycie, to nie trzymające w napięciu sceny przeszukiwania kanałów przez Ukraińców, ale zamordowanie urodzonego przez jedną z Żydówek noworodka. Synobójstwo w imię bezpieczeństwa grupy. A może dowód, że w czasie wojny Bóg nie widział cierpienia Żydów? Przecież w Starym Testamencie powstrzymał rękę Abrahama chcącego wypełnić Jego wolę i złożyć w ofierze własnego syna Izaaka?

Wolność ma w czasie wojny wielką cenę, w czasie holokaustu jak widać - jeszcze większą. W tym piekle znalazł się Leopold Socha i poznał prawdziwą cenę strachu, którą genialnie przekazał na ekranie Więckiewicz. Polscy wytrawni kinomani pamiętają piekło kanałów z filmu Wajdy. Lwowscy Żydzi dzięki Polakowi w kanale kochali się, bawili, ba nawet gotowali cebulę, której zapach omal nie doprowadził do bezsensownej wpadki. Ciekawe jak odbiorą film krytycy na świecie i czy pamiętają tamten "Kanał"?

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny