Na początku lipca starsza pani spotkała uzdrowicielkę w parku Planty w Białymstoku. Ta obiecała, że uzdrowi jej nogi. Po leczniczym masażu kazała właścicielce mieszkania leżeć i odpoczywać. Sama w tym czasie zaczęła zwiedzać pokoje. Wykorzystując nieuwagę gospodyni ukradła gotówkę i biżuterie o wartości blisko 10 tysięcy złotych. Teraz białostoccy policjanci szukają sprawczyni.
- Opracowaliśmy portret pamięciowy kobiety - mówi st.asp. Justyna Aćman z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Ma około 60 lat, 160-165 centymetrów wzrostu. Sylwetka otyła, twarz okrągła, pełna, włosy ciemny blond, krótkie, z grzywką opadającą na czoło. Brwi ma jasne, oczy niebieskie, szyję szeroką. W dniu zdarzenia ubrana była w czerwoną bluzkę, białą, długą kamizelkę oraz wielokolorową spódnicę za kolana.
Policja prosi wszystkie osoby, które były świadkami tego zdarzenia lub mogą przyczynić się do ustalenia sprawcy o kontakt z Komisariatem I Policji w Białymstoku pod numer telefonu 85 746 07 57 bądź z najbliższą jednostką Policji telefon 997 lub komórkowy 112.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?