Ta ustawa jest dobrym, wartościowym, nowoczesnym dokumentem - uważa prof. Marian Szamatowicz. - Czekamy jeszcze na podpis prezydenta.
Białostoccy profesorowie, dzięki którym na świat przyszło pierwsze dziecko poczęte metodą in vitro, apelowali do senatorów i prezydenta RP o przyjęcie ustawy. Teraz cieszą się z wyniku piątkowego głosowania.
- Cieszę się, że ustawa została przegłosowana w całości - komentuje prof. Waldemar Kuczyński. - Obawiałem się bowiem poprawek, które mogłyby wypaczyć jej treść. W końcu Polska dołączy do grupy cywilizowanych krajów, gdzie leczenie niepłodności jest uregulowane pod względem prawnym. Z tej ustawy powinni się cieszyć przede wszystkim pacjenci. Bo ona zapewnia większe bezpieczeństwo leczenia i bezpieczeństwo zarodków. Narzuca także kontrolę nad ośrodkami leczenia niepłodności i kary za nieprzestrzeganie prawa. Ufam też, że prezydent ustawę podpisze.
W poniedziałek ustawa ma być skierowana do prezydenta RP. Ten ma 21 dni na jej podpisanie.
Przyjęciu ustawy towarzyszyła bardzo burzliwa debata. W konsekwencji pierwsza Polka z in vitro, która urodziła się 28 lat temu w Białymstoku, Magdalena Kołodziej, pierwszy raz publicznie zabrała głos w tej sprawie i wystosowała list otwarty. " Nie mam na czole bruzdy, nie cierpię na małogłowie, w dodatku mam dwie córki poczęte w sposób naturalny" - pisze Magdalena Kołodziej. "To co się w tej chwili dzieje jest nie do przyjęcia i nie do pomyślenia. Jak można odmawiać ludziom prawa do leczenia, jak można zupełnie bezkarnie obrażać tyle osób, jak można wypowiadać się na tematy, o których nie ma się żadnego pojęcia?"
Przeciwko ustawie wypowiedział się Episkopat Polski. Zdaniem biskupów, wyniki głosowania w Senacie w sprawie ustawy dotyczącej procedury in vitro - pod pozorem leczenia niepłodności - legalizują m.in. niszczenie ludzkich embrionów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?