Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd Marszałkowski w Białymstoku nie dostanie pieniędzy za lotnisko regionalne

Magdalena Kuźmiuk
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił pozew cywilny skierowany przeciwko wykonawcom raportu środowiskowego dotyczącego budowy regionalnego lotniska - konsorcjum firm Arup i Ekoton. Urząd marszałkowski domagał się zwrotu blisko 2 milionów złotych.
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił pozew cywilny skierowany przeciwko wykonawcom raportu środowiskowego dotyczącego budowy regionalnego lotniska - konsorcjum firm Arup i Ekoton. Urząd marszałkowski domagał się zwrotu blisko 2 milionów złotych. sxc.hu
Sąd oddalił pozew urzędu marszałkowskiego przeciwko konsorcjum firm Arup i Ekoton za raport środowiskowy dotyczący lotniska regionalnego.

- Powództwo zostało oddalone nie dlatego, że raport jest bezbłędny. Ale dlatego, że umowa między urzędem marszałkowskim a konsorcjum dopuszczała naniesienie poprawek. Powód jednak uniemożliwił wykonanie tego zadania pozwanym - powiedziała w uzasadnieniu wtorkowego wyroku sędzia Bogusława Zieleniewska-Masłowska

Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił pozew cywilny skierowany przeciwko wykonawcom raportu środowiskowego dotyczącego budowy regionalnego lotniska - konsorcjum firm Arup i Ekoton. Urząd marszałkowski domagał się zwrotu blisko 2 milionów złotych.

Właśnie tyle Arup i Ekoton dostały od inwestora na przygotowanie raportu. Jednak na podstawie opracowanego dokumentu Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie uchyliła decyzję środowiskową dla budowy portu. Przy okazji wytknęła szereg błędów w raporcie, na przykład brak wpływu inwestycji na obszary chronione.

Urząd marszałkowski domagał się od autorów raportu poprawienia dokumentu na własny koszt. Na to przedstawiciele konsorcjum nie zgodzili się.

Wtorkowy - choć nieprawomocny - wyrok kończy proces, który w pierwszej instancji ciągnął się ponad cztery lata. Z rozstrzygnięcia niezadowolony był mecenas reprezentujący urząd marszałkowski - Jacek Klimowicz. Po wyroku nie ukrywał, że wielce prawdopodobna jest apelacja z ich strony.

- Marszałek przegrał dlatego, że kłamał. Kłamał dlatego, że wcześniej stchórzył. Teraz kwestią do ustalenia są szczegółowe mechanizmy, dlaczego stchórzył i dlaczego kłamał - na sądowym korytarzu mówił z kolei Grzegorz Chocian, prezes Ekotonu. - Mieliśmy świadomość zawartości dokumentów i tego, że niektóre zostały zmienione, niektórych nie dostarczono, a niektóre zawierały ewidentne kłamstwa, które za dobrą monetę i w złej wierze przyjmował marszałek i Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny