Chodzi o znajdujące się między ulicą Ciołkowskiego a ogródkami działkowymi przy ulicy Piasta Uroczysko Bagno. Nasz Czytelnik na dowód, że jest tu brudno, przysłał nam zdjęcia.
Widać na nich, że tuż przy wejściu do lasu leży mnóstwo butelek, porwanych reklamówek, papierów oraz różnych odpadów. Dalej jest jeszcze gorzej.
- Zauważyłem, że nawet na pobliskiej łące nie jest czysto. Przecież to wstyd, by w takim miejscu leżało tyle śmieci. Dziwię się ludziom, że chcą tu jeszcze przychodzić. Ja zniechęciłem się do spacerów tutaj - poskarżył się nasz Czytelnik. I poprosił nas o interwencję.
W białostockim magistracie ustaliliśmy, że miejsce to należy do Lasów Państwowych. Ich rzecznik Jarosław Krawczyk zapewnił, że śmieci zostaną uprzątnięte.
- Rocznie przeznaczamy 900 tysięcy złotych na porządkowanie lasów w naszych nadleśnictwach - wyjaśnia Jarosław Krawczyk.
Leśnicy zaczynają sprawdzać czy w lasach jest brudno. I ostrzegają, że wyrzucanie tam śmieci jest zabronione. Jeśli ktoś zostanie przyłapany na gorącym uczynku, może zapłacić na przykład 50 zł mandatu. Do tej pory leśnicy wystawili ich kilka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?