Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytecki Szpital Kliniczny przejął szpitale: zakaźny i gruźliczy

(luk)
Uniwersytecki Szpital Kliniczny przejął szpitale: zakaźny i gruźliczy
Uniwersytecki Szpital Kliniczny przejął szpitale: zakaźny i gruźliczy sxc.hu
Fuzja stała się faktem. Białostockie szpitale: zakaźny i gruźliczy są już oficjalnie częścią Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Zostały właśnie wykreślone z KRS-u, rozpoczęła się też procedura wykreślenia z rejestru ZOZ-ów u wojewody.

Sąd gospodarczy nie poczekał nawet na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie naszego połączenia - mówią gorzko pracownicy szpitali. - Oczywiście, formalnie można to było zrobić, ale skoro i tak czekano z wykreśleniem nas od września 2011 roku, to czemu nie poczekano teraz te pięć dni, do wtorkowego wyroku sądu?

5 lutego WSA ma orzec, czy uchwała sejmiku o przekazaniu przez marszałka województwa szpitali zakaźnego i gruźliczego rektorowi Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku jest zgodna z prawem. Sądowa batalia o unieważnienie decyzji sejmiku trwa już ponad rok, bo z połączeniem nie mogą pogodzić się pracownicy przejmowanych placówek. Dotąd sprawy sądowe powodowały, że do połączenia jednostek nie mogło dojść. Aby fuzję ułatwić, w listopadzie ubiegłego roku marszałek województwa odwołał dotychczasowych dyrektorów szpitali gruźliczego i zakaźnego.

Teraz sprawa przyspiesza. Jak informuje Grażyna Zawadzka-Lotko, koordynator Biura Prasowego Sądu Rejonowego w Białymstoku, wnioski o wykreślenie obydwu zakładów z KRS wpłynęły 8 stycznia. 31 stycznia - zgodnie z wnioskiem podmiotu przejmującego - Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku - zostały one wykreślone.

- Postępowanie toczące się przed WSA w Białymstoku nie ma wpływu na to, które toczy się przed sądem rejestrowym - zaznacza sędzia Zawadzka-Lotko. - Wniesione skargi nie wstrzymują wykonania aktu lub czynności organu administracji.
Na uprawomocnienie się wpisu jest jeszcze 14 dni.

Pracownicy przejętych placówek o tym, że pracują już w USK dowiedzieli się w piątek, z własnych źródeł, bo, jak twierdzą, żadnej oficjalnej informacji nie dostali. - Ale pewnie jakieś spotkanie z nową dyrekcją będzie, chociaż jeszcze wiszą stare szyldy i mamy stare pieczątki - mówią.

Po połączeniu Uniwersytecki Szpital Kliniczny będzie jednym z dziesięciu największych szpitali w Polsce. Teraz zatrudnia około 1,8 tys. pracowników i ma ponad 800 łóżek, po fuzji dojdzie 480 osób i około 400 łóżek. Będzie to wielki podmiot, któremu ma być łatwiej funkcjonować na rynku i negocjować z NFZ.

Zgodnie z porozumieniem między rektorem a marszałkiem, pracownicy przejętych szpitali mają gwarancję zatrudnienia na najbliższe dwa lata. Rektor UMB wielokrotnie zapewniał, że nie przewiduje zwolnień, a wręcz zatrudnianie personelu w nowej jednostce. Ale też wiadomo, że dla części osób z łączonych administracji będzie trzeba znaleźć inne zajęcie.

- Możemy się też spodziewać obniżek pensji - mówią pracownicy. I zapowiadają, że sprawę przed sądem administracyjnym doprowadzą do końca, nawet jeśli we wtorek ten odrzuci ich wniosek przeciwko uchwale sejmiku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny