Od czwartku Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku normalnie przyjmuje pacjentki do porodu, a także na oddział patologii ciąży. Ograniczenia wprowadzone 10 stycznia przestały obowiązywać. To koniec kwarantanny. Poinformowała o tym Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka USK.
Wtedy to w klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka leczonych było czworo dzieci, u których lekarze zaobserwowali niepokojące zmiany na skórze i u których badania bakteriologiczne potwierdziły obecność gronkowca.
Czwórka dzieci wcześniej urodzonych w USK również była z powodu gronkowcowego zapalenia skóry hospitalizowana w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym. Obecność patogennej bakterii stwierdzono u dwóch matek, które rodziły w USK.
Po stwierdzeniu zakażenia, w szpitalu wprowadzono przewidziane w takiej sytuacji procedury. Od poniedziałku rozpoczęły się prowadzone w bardzo szerokim zakresie badania bakteriologiczne personelu pracującego na pionie ginekologiczno-położniczym.
Przebadanych zostało już 158 osób pracujących: w Klinice Perinatologii i Położnictwa, Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka, Klinice Ginekologii i Ginekologii Onkologicznej, Klinice Rozrodczości, a także pracujący tam anestezjolodzy, oraz personel firmy sprzątającej.
U kilku osób stwierdzono obecność bakterii gronkowca.
- Co jednak nie znaczy, że te osoby są nosicielami - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka USK.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?