Szkoły zawodowe w naszym województwie mają szansę na unijne pieniądze na nowoczesne wyposażenie warsztatów, dodatkowe zajęcia, praktyki oraz staże u pracodawców. W sumie do rozdania jest 6,5 mln zł.
Warto ubiegać się o dotacje. Tym bardziej, że warunki są preferencyjne. Co ważne, szkoły nie muszą mieć tzw. wkładu własnego. I aż 60 procent dofinansowania mogą przeznaczyć na wydatki inwestycyjne. Dotychczas było to 10 procent. Wnioski o dofinansowanie można składać do 20 lipca.
O unijne wsparcie zamierza powalczyć Zespół Szkół Mechanicznych w Białymstoku. - Chcemy kupić nowoczesne wyposażenie do warsztatów. Będzie nas też stać na wysłanie naszych uczniów na staże i praktyki zawodowe. To na pewno pomoże im znaleźć pracę po ukończeniu szkoły - wylicza Małgorzata Kiebała, dyrektorka szkoły.
Białostocki mechaniak od trzech lat korzysta z unijnych programów. Dzięki temu uczniowie uczestniczyli w dodatkowych zajęciach: uczyli się języków obcych i szkolili z zasad przedsiębiorczości. - Młodzież została przygotowana do efektywnego szukania pracy w Europie. Uczniowie ukończyli też kursy na prawo jazdy czy też zawodowe, np. dla spawaczy - dodaje Małgorzata Kiebała.
Do tej pory podlaskie szkoły zawodowe dostały już 13,5 miliona złotych z Unii na poprawę i unowocześnienie warunków kształcenia zawodowego. Są to placówki w Augustowie, Białymstoku, Michałowie, Suwałkach, Siemiatyczach, Sokółce, Szczuczynie i Wysokiem Mazowieckiem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?