Pan Kamil zauważył audi z dedykowanym numerem rejestracyjnym na parkingu przy pływalni przy Włókienniczej
Panu Kamilowi audi wpadło w oko, pewnie z powodu po części pustego parkingu, a może z racji imienia uwiecznionego na tablicy rejestracyjnej. Rzeczywiście auto zatrzymało się z punktu widzenia fotografującego niefortunnie. Ale czy to nie prawo serii, skoro samochód obok też nie zatrzymał się zgodnie z wyznaczonym miejscem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!