Stłuczenie płuca, złamanie kości krzyżowej i łonowej, otwarte złamanie nogi z rozległymi ranami, które dziś są trwałymi, szpecącymi bliznami zniekształcającymi nogę. Takie są obrażenia, jakich w wyniku wypadku drogowego doznała Marta R., 24-letnia piesza. Ranne, ale lżej, zostały dwie inne 24-latki.
Początkowo śledczy postawili Piotrowi J. zarzut spowodowania wypadku. Na osiem miesięcy musieli jednak zawiesić śledztwo, bo czekali na ostateczne wyniki leczenia najbardziej poszkodowanej - Marty R. Jesienią okazało się, że obrażenia kobiety zostały zakwalifikowane przez biegłych lekarzy jako ciężki uszczerbek na zdrowiu. Prokuratura zmieniła Piotrowi J. zarzut na poważniejszy paragraf, zagrożony surowszą karą - nawet do ośmiu lat więzienia.
Wygląda jednak na to, że Piotr J. - student prestiżowego kierunku na Politechnice Białostockiej - za wypadek zapłaci. Prokurator wnioskuje do sądu o wymierzenie mu 5000 złotych grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?