MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ul. św. Rocha. Radni chcą kar za opóźnienia w remoncie kamienicy

(jsz)
Wyremontowana kamienica przy ul. św. Rocha ma być oddana do dyspozycji organizacji pozarządowych
Wyremontowana kamienica przy ul. św. Rocha ma być oddana do dyspozycji organizacji pozarządowych Andrzej Zgiet
Problemy z kamienicą przy ul. św. Rocha Skoro wykonawca nie sprawdza się, a miasto jest poszkodowane, dlaczego nie ma kar umownych? - oburza się Sebastian Putra, radny z klubu PiS. Poczekajmy do końca kwietnia, kiedy mija termin zakończenia prac - odpowiada Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego.

Sprawa remontowanej kamienicy pojawiła się podczas ostatniej sesji. Firma Rawbud, która jest wykonawcą inwestycji poprosiła bowiem o gwarancje bankowe zapłaty. Do całkowitego rozliczenia się pozostało ponad 1,04 mln zł. Radni zgodę wyrazili, bo gdyby tego nie zrobili, wykonawca mógłby zejść z placu budowy. Nie kryli jednak oburzenia tym. - Sytuacja przypomina tę ze stadionu miejskiego. Prace opóźniają się, a kar umownych nie ma - mówił Sebastian Putra.

Jak pisaliśmy, pierwotnie roboty miały się zakończyć jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Termin przesunięto do końca kwietnia. Jednak wykonawca zamiast zintensyfikować prace, wystąpił na początku miesiąca z prośbą o gwarancje bankowe.

- Budynek jest zabytkowy. Już po wykonaniu dokumentacji projektowej, wprowadzono tam szereg zmian, a każdą trzeba było konsultować z konserwatorem zabytków - wyjaśniał Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego, który prowadzi tę inwestycję. - Trzeba było przebudować zewnętrzną instalację centralnego ogrzewania i podłączyć do sieci miejskiej. Na wykonanie prac zewnętrznych miała wpływ pogoda. - Zima to nie jest żaden powód. W czasie mrozów nie można wykonywać ociepleń budynków, ale inne prace tak - stwierdził Mikołaj Mironowicz, radny z klubu SLD.

Radni domagali się odpowiedzi, czy miasto przewiduje kary umowne. - Do końca kwietnia wykonawca ma czas. Jeśli nie zdąży z zakończeniem prac, będziemy się zastanawiać nad karami - odpowiedział dyrektor Ostrowski.

- W takim razie trzymam za słowo - powiedział Sebastian Putra. Urzędnicy zapewniają też, że miasto ma pieniądze na zapłacenie firmie ostatniej transzy wynagrodzenia za roboty. Fundusze są na rachunku bankowym. Z wykonawcą od pewnego czasu nie można się skontaktować. W biurze nikt nie odbiera telefonów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny