Oskarżony Radosław M. świętoszkiem z pewnością nie jest. Bo 34-latek był już wiele razy karany przez sąd. Nawet teraz odbywa karę pozbawienia wolności w białostockim zakładzie karnym. Ale niebawem znów usiądzie na ławie oskarżonych. Tym razem prokuratura zarzuciła mu rozbój.
Do ataku na przypadkową parę przechodniów doszło 27 czerwca na ulicy Kopernika w Białymstoku. Policjanci ustalili, że napastnik podszedł do idącej chodnikiem pary od tyłu. Wycelował w głowę mężczyzny przedmiotem przypominający pistolet. Groźnie sformułował żądanie: złotówki. Wystraszony 28-latek wyjął z kieszeni monetę. Złodziej zabrał ją i uciekł.
Policjanci szukali sprawcy cały miesiąc. Udało się. W mieszkaniu Radosława M. znaleźli rzekomą broń, którą miał grozić pokrzywdzonemu 28-latkowi. Okazało się, że to plastikowy pistolet. 34-latek został zatrzymany. Już wtedy przyznał się do napaści i potwierdził, że właśnie tym pistoletem miesiąc wcześniej groził jakiemuś mężczyźnie.
Ale oskarżony Radosław M. nie chce mieć normalnego procesu. Chce dobrowolnie poddać się karze. Uzgodnił z prokuratorem karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności. I taki też wniosek o skazanie 34-latka prokuratura właśnie wysłała do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Ustalenia między śledczym, a oskarżonym są też takie, że Radosław M. bezpowrotnie straci również pistolet-zabawkę, który posłużył mu do popełnienia przestępstwa. Prokurator złożył bowiem wniosek o tzw. przepadek tego dowodu rzeczowego.
- Przepadek dowodu rzeczowego najczęściej odbywa się poprzez zniszczenie fizyczne przedmiotu. Odbywa się to w budynku sądu poprzez np. pocięcie ubrań, pocięcie kartek, rozbicie, połamanie kątówką i wyrzucenie do kosza na śmieci. Elementy identyfikujące wkłada się do niszczarki - wyjaśnia sędzia Ewa Dakowicz z sądu rejonowego.
Alkohol, papierosy, narkotyki niszczone są komisyjnie np. przez firmę utylizacyjną lub w spalarni urzędu celnego. Samochód też może być przedmiotem przepadku, jeśli służył do popełnienia przestępstwa. Wówczas może zostać sprzedany lub być oddany na złom.
Część zabezpieczonych przez policję dowodów rzeczowych wraca do właścicieli, jeśli ich posiadanie nie jest zabronione, np. ubranie ze śladami krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
