Białystok jednak nie chce pamiętać o historii i dziedzictwie białostockich Żydów - tak napisał w niedzielę na swojej stronie internetowej Radosław Puśko, znany białostocki społecznik. Zaniepokoił się tym, co zobaczył w niedzielę. Zamiast fragmentów bramy białostockiego getta przy ul. Czystej zauważył rozpoczętą budowę. Czyli piasek, błoto i ślady opon koparki.
- Właśnie po cichu zniknęła kolejna pamiątka po naszych Żydach i ich tragicznych losach związanych z funkcjonowaniem w czasie II wojny światowej na terenie naszego miasta getta - czytamy w notatce społecznika. I na dowód pokazuje zdjęcia.
Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta Białegostoku nie zgadza się z nim. Twierdzi, że pozostałości po bramie zostały przez wykonawcę zabezpieczone. - Gdy zobaczyliśmy informację dotyczącą zniszczenia pamiątki, wysłaliśmy pracownika, by to sprawdził. Okazało się, że fragmenty bramy zostały w pełni zachowane - twierdzi urzędniczka. Szczegółów nie zdradza.
Wiadomo, że w tym miejscu powstaje teraz ulica brukowa. - Wykonawca inwestycji został wcześniej uczulony, by nie usuwać fragmentu bruku i nie naruszać miejsca, w którym znajdują się fragmenty bramy białostockiego getta - dodaje Mirończuk.
Odkrywamy Białystok. Brama do getta odnaleziona. To pal wbit...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
