Przecież budowy siedziby rady miasta chciał prezydent jeszcze w poprzedniej kadencji. A teraz jego radni to torpedują - mówi Mariusz Gromko z PiS, przewodniczący rady miasta.
Komitet Tadeusza Truskolaskiego szykuje projekt uchwały w sprawie przeprowadzenie konsultacji społecznych. Mieszkańcy mieliby wypowiedzieć się czy są za przebudową obiektu przy ul. Branickiego 3 i stworzenia tu siedziby rady miasta. Takie danie głosu białostoczanom zaskakuje. Tym bardziej że prezydent był przeciwny np. przeprowadzeniu referendum w sprawie sprzedaży MPEC.
- Referenda generują koszty i zazwyczaj kończą się fiaskiem, bo w głosowaniu bierze udział zbyt mało uprawnionych. Natomiast konsultacje można byłoby przeprowadzić np. poprzez stronę internetową - mówi Marcin Szczudło, radny komitetu Truskolaskiego.
Wynik takich konsultacji łatwo przewidzieć. Większość mieszkańców uważa, że politycy marnują nasze pieniądze, więc nie ma sensu budować im jeszcze jakichś siedzib. Wynik konsultacji będzie jednak dla władz pretekstem do rezygnacji z inwestycji. Sęk w tym, że zgodę na ich przeprowadzenie będzie musiała wyrazić cała rada miasta. A tutaj niepodzielnie rządzi PiS.
- Niech radni komitetu Truskolaskiego zadadzą jeszcze mieszkańcom pytanie: kto zwróci do budżetu 100 tys. zł, które prezydent wydał w zeszłym roku na przeprowadzenie konkursu na koncepcję nowej siedziby rady - mówi Mariusz Gromko.
Natomiast w tegorocznym budżecie zapisano 300 tys. zł na dokumentację projektową. Umowy z wykonawcą jeszcze nie podpisano.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?