W sobotę około godz. 11.30 68-latek za kierownicą Toyoty Yaris w okolicy Hryniewicz zauważył wyskakującą na drogę sarenkę. Odbił kierownicą w lewo, zjechał na pobocze, w końcu autko zatrzymało się na drzewie. Kierowcy i sarence nic się nie stało, ale jego pasażerka z połamanymi kośćmi dłoni i urazem klatki piersiowej wylądowała w szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody