Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie II LO debatowali o jedzeniu po niemiecku

(mg)
Bronię tezy, że szkoła to nie miejsce dla fastfoodów. Bo to nie jest zdrowa żywność - mówi Aneta Kresowska, uczennica II LO (na pierwszym planie).
Bronię tezy, że szkoła to nie miejsce dla fastfoodów. Bo to nie jest zdrowa żywność - mówi Aneta Kresowska, uczennica II LO (na pierwszym planie). Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Fastfoody w szkole. To był temat czwartkowej debaty w II Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Narewskiej.
Naprzeciwko siebie zasiadły przeciwniczki i zwolenniczki zakazu szybkiego jedzenia dla uczniów
Naprzeciwko siebie zasiadły przeciwniczki i zwolenniczki zakazu szybkiego jedzenia dla uczniów fot. Wojciech Oksztol

Naprzeciwko siebie zasiadły przeciwniczki i zwolenniczki zakazu szybkiego jedzenia dla uczniów
(fot. fot. Wojciech Oksztol)

Naprzeciwko siebie zasiadły przeciwniczki i zwolenniczki zakazu szybkiego jedzenia dla uczniów.

- Ja bronię tezy, że szkoła to nie miejsce dla fastfoodów. Bo to nie jest zdrowa żywność - mówi Aneta Kresowska, uczennica II LO.

Wszystkie argumenty podały w języku niemieckim. Bowiem dyskusja odbyła się w ramach międzynarodowego projektu Jugend debattiert, czyli młodzież debatuje.

- Ma on motywować do nauki języka niemieckiego, uczyć kultury dyskusji, rozwijać zainteresowania uczniów. Jesteśmy jedyną szkołą w Białymstoku, która realizuje ten projekt - mówi Mariusz Łupiński dyrektor szkoły przy ul. Narewskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny