To nie pomyłka - odmłodzona zimą drużyna, której skład opierał się na wychowankach, zdobywała wiosną średnio jeden punkt w meczu. Jesienny zaciąg zawodników z Białegostoku był lepszy o zaledwie 16 setnych punktu na mecz.
Uczciwie trzeba przyznać, że oba te wyniki nie są wielkim powodem do dumy, ale w ostatecznym rozrachunku nasi piłkarze zdobyli 37 punktów w 34 meczach i wyprzedzili w tabeli III ligi 5 drużyn: Mrągowię Mrągowo, Motor Lubawa, Wissę Szczuczyn, Granicę Kętrzyn i Promień Mońki. Niewykluczone, że przy zawirowaniach licencyjnych pozwoli to na utrzymanie się w III lidze, ale na ostateczne rozstrzygnięcia trzeba jeszcze poczekać.
Indywidualne osiągnięcia pokazują, że o charakterze drużyny decydowali doświadczeni zawodnicy. Zdobywanie goli wziął na siebie Mateusz Jakubowski, a obroną kierował Karol Car.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?