Postępowanie prowadzili policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową komend wojewódzkiej i miejskiej w Białymstoku. Tropy śledczych prowadziły do jednego z domów na terenie gminy Choroszcz oraz do mieszkań na białostockich osiedlach Nowe Miasto i Antoniuk.
W pierwszym z nich mundurowi znaleźli 114 roślin konopi. Znajdowały się one na specjalnie przygotowanym strychu. Tam też policjanci znaleźli ponad 320 gramów wysuszonych już roślin.
Czytaj też: Białystok. Wpadli z narkotykami, bo nie zapięli pasów (zdjęcia)
W mieszkaniu na osiedlu Antoniuk, kryminalni ujawnili namiot do uprawy narkotyków, a w nim 17 sadzonek konopi. W obu miejscach mundurowi zabezpieczyli również przyrządy do uprawy roślin. Z kolei w mieszkaniu na osiedlu Nowe Miasto, funkcjonariusze znaleźli blisko 20 gramów suszu roślinnego. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana.
- Z szacunków śledczych wynika, że ze 131 krzewów konopi można byłoby uzyskać blisko 3 kilogramy marihuany. Szacunkowa wartość wszystkich zabezpieczonych narkotyków to ponad 161 tysięcy złotych - informuje asp. Katarzyna Zarzecka z KMP w Białymstoku.
Zobacz także: Rodzinna plantacja konopi pod Białymstokiem. Trzy osoby prawomocnie skazane za uprawę marihuany
Do tej sprawy mundurowi zatrzymali 29, 33 i 42 latka. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty uprawy znacznej ilości narkotyków, za co grozi kara do 8 lat więzienia. Nawet 10 lat za kratami może spędzić najstarszy z podejrzanych, który przed sądem odpowie również za posiadania znacznej ilości narkotyków. Natomiast 33-latek usłyszał dodatkowo zarzut posiadania środków odurzających. Obaj decyzją sądu trafili do aresztu na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?