- Trasa Niepodległości pozwoli ominąć centrum od zachodniej części miasta. Odciąży takie ulice jak Składowa czy Hetmańska. Przez ul. Ciołkowskiego, którą też chcemy przebudowywać, połączy się z trasą generalską - przypomina Bożena Zawadzka, dyrektorka zarządu dróg miejskich.
Zachodnia obwodnica nabiera już realnych kształtów. W tej chwili cała dokumentacja jest w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku. - W połowie stycznia powinniśmy wydać decyzję środowiskową. Najbliższe dni to ostatni moment, żeby zgłosić uwagi do inwestycji - mówi Lech Magrel, dyrektor RDOŚ.
Tych nie brakuje od kiedy miasto zaczęło oficjalnie planować budowę Trasy Niepodległości. Inwestycje nie podoba się szczególnie mieszkańcom Zielonych Wzgórz, bo droga ma prowadzić w pobliżu ich bloków. Ludzie zaczęli protestować, zgłaszać się do radnych. Pojawiły się nawet sugestie, żeby z zachodniej obwodnicy zrezygnować. Pod znakiem zapytania stanęła nawet przyszłoroczna dotacja na tę inwestycję. Radni PiS chcieli ją znacznie obniżyć.
Zobacz też: Zachodnia obwodnica Białegostoku może pozbawić pracy ludzi z firmy Pilkington (wideo)
Koncepcja Trasy Niepodległości w 2016 roku
- Ostatecznie zgodziliśmy się na pozostawienie 6 mln zł, bo zaproponowano lepsze rozwiązania. Zamiast wiaduktów, które powodowałyby hałas na wyższych piętrach w blokach, będą tunele pod ziemią - mówi Mariusz Gromko, szef klubu PiS w radzie miejskiej.
Takie rozwiązanie potwierdza dyrektor Bożena Zawadzka. - Główny ruch wejdzie pod ziemię. Tunele powstaną pod skrzyżowaniami z ulicami: Rzymowskiego, Pułaskiego, Transportową, Hetmańską, Popiełuszki, Wrocławską, Armii Krajowej - wymienia dyrektorka zarządu miejskich dróg.
Trasa Niepodległości będzie rozpoczynać się od skrzyżowania z al. Jana Pawła II i biec do ul. Wiadukt przy wyjeździe na Kleosin. W sumie będzie miała około 10 kilometrów. Jej koszt nie jest mały. To około 300 mln zł. 85 procent tej kwoty miasto chce zdobyć w unijnych konkursach. Ma w tym pomóc przyszłoroczna dotacja.
- Po uzyskaniu decyzji środowiskowej będziemy starać się o pozwolenie na realizację inwestycji. Liczymy, że stanie się to w drugiej połowie przyszłego roku. Tak, żebyśmy pod koniec roku mogli ogłaszać przetargi na wyłonienie wykonawcy - dodaje Bożena Zawadzka.
Przyznaje, że budowa tuneli zamiast wiaduktów podnosi koszt inwestycji, ale nie tak wiele. Będzie można zaoszczędzić na przykład na ekranach akustycznych.
W ramach zachodniej obwodnicy budowana będzie aleja Paderewskiego, Niepodległości oraz fragment Narodowych Sił Zbrojnych. Trasa ta od zachodu połączy się z trasą generalską poprzez ul. Ciołkowskiego. Ta na odcinku od ul. Kawaleryjskiej do Mickiewicza jest już przebudowana. Na modernizację czeka fragment od Mickiewicza do gen. Sulika. W przyszłorocznym budżecie przeznaczono na ten cel 3 mln zł.
Najdroższe inwestycje w Białymstoku
Trasa generalska
Budowa ponad 12-kilometrowego odcinka kosztowała 460 mln zł. Inwestycja była jednak prowadzona etapami z kilkuletnimi przerwami. Trasa generalska biegnie z zachodu na wschód miasta.
Stadion miejski
Koszt budowy obiektu przy ul. Słonecznej to 250 mln zł. Jego budowa trwała ok. sześć lat. Białostocki stadion może pomieścić ponad 22 tysiące kibiców.
Przedłużenie Piastowskiej
Ta drogowa inwestycja kosztowała blisko 100 mln zł. To blisko 4,5 kilometrowy odcinek. Połączył połączył trasę kopernikańską z generalską.
Opera i Filharmonia Podlaska
Kosztowała ponad 250 mln zł. Wybudował ją samorząd województwa, jednak znajduje się w centrum Białegostoku. Na dużej sali może pomieścić się około 800 widzów.
Szpital kliniczny
Jego przebudowa i modernizacja to 500 mln zł. Gotowe jest już nowe skrzydło szpitala. Trwa przebudowa starej części.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
