- Młodzi ludzie najprawdopodobniej weszli na lód, który załamał się pod nimi. Policjanci ze Stalowej Woli wyjaśniają okoliczności tej tragedii - powiedział nam rzecznik prasowy policji Andrzej Walczyna.
Jak informuje rzecznik, w sobotę rano około godziny 9.35 do stalowowolskich policjantów dotarła informacja o zaginięciu dwóch młodych mężczyzn. Ostatni raz byli widziani w czwartek późnym wieczorem.
W sobotę zaniepokojeni przedłużającą się nieobecnością rodzice jednego z nich poinformowali o tym policję. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że mogli utonąć pod lodem w zaklikowskim zalewie. Wskazywało na to załamanie lodu w odległości około dwudziestu metrów od brzegu.
Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy ze specjalistycznym sprzętem. Przystąpiono do poszukiwań pod lodem. Przed południem wyłowiono ciało jednego z osiemnastolatków. Około godziny trzynastej strażacy odnaleźli ciało drugiego mężczyzny. Głębokość wody w tym miejscu wynosi dwa i pół metra.
- To pierwsze od wielu lat zimowe utonięcie w naszym regionie - przyznał rzecznik prasowy komendy policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?